www.domogarov.unl.pl - FORUM

Aktrisa · Wysłany: Czw 13:17, 31 Mar 2011 Temat postu: Duety filmowe

Pisałyśmy już na temat jaki film z Aleksandrem nam się podoba najbardziej, a teraz proszę Was abyście wyraziły swą opinię na temat duetów, jakie Sasza stworzył z różnymi aktorkami w filmach.Jakie Was najbardziej urzekły?Może duet z Izą Scorupco w "OiM" a może z Justyną Steczkowską w "Na koniec świata"albo z Grażyną Szapołowską w "Nocy czerwcowej" lub z Aleną Babenko w "Indi" piszcie i dodawajcie własne przykłady

julijka26

Ja ogólnie wolę Sasze w mniej rozczulających i romantycznych rolach Wink

Tak więc jeśli chodzi o duety:
1. film "Blask luksusu"(czy jak to tam), gdzie Misza Klimenko spędzał czas ze swoja Grace Kelly.
2. "Na solnechnoy storone ulitsy", mało tam było tego duetu ale mi sie podobało;D

panna anna

Popatrzyłam sobie na Saszę na yt... Co do duetów, albo te aktorki są jakieś brzydkie albo brzydną przy nim.... A tak w ogóle to bardziej podoba mi się Sasza po 40. Jakoś wyszlachetniał. Jak już mówiłam, kocham go jak gra łotra. Jak będę miała czas to obejrzę "Krew z krwi. Jestem ciekawa jego w parze z Kuleszą.

Nibenet

Nie za bardzo ;P Strasznie brzydko i staro przy nim wypadła chociaż i on już nie dwudziestolatek Wink

Co to duetów, to mnie najbardziej podobał się w 'Indi'. Chociaż w większości krew mnie zalewa, że ta aktorki mają TAKIE przeżycia do końca życia Wink

Nilla

Nibenet,chodzi Ci o to,że grały jego kobiety,czy o przeżycia bohaterek?
Czy nie jesteś odrobineczkę zazdrosna Wink

Lolka

Ja tam jestem zazdrosna o wszystkie... Wink

Nilla

Ja chyba nie,ale nie ukrywam,że wolałabym być na ich miejscu,szczególnie gdy on na nie patrzy.widziałam tylko kilka z A.D i najbardziej podobał mi się jego duet z Viktotią Tolostoganową w "Целый завтрашний день",takim krótkometrażowym filmie.

panna anna

Gdyby on na mnie tak patrzył ( czysto teoretyczne rozważanie) to prawdopodobnie pierwszy raz w życiu nie wiedziałabym co mam powiedzieć. Zrobiłabym z siebie kretynkę pierwszej wody. Chociaż w sumie kto wie... Very Happy

Nilla

A jak byś z nim rozmawiała?
Chodzi o język.Po angielsku,czy po rosyjsku?On chyba w sumie mało mówi po polsku.Gdzieś słyszałam,jak się do tego przyznaje,ale za to twierdzi,że dużo rozumie.

panna anna

Rosyjski miałam przez 9 lat, więc myślę, że z porozumieniem nie byłoby problemu. Z angielski też znam. Nie wiem jak druga strona. Z mojej strony wchodzą w grę jeszcze łacina, włoski i chorwacki. Wink

Nilla

On też kiedyś na jednym z czatów zapytany w jakich językach jest w stanie grać wymienił angielski,rosyjski i polski,ale to było dawno,za czasów "OiM"

panna anna

Jakoś człowiek by się dogadał. Zawsze zostaje rozmowa na migi... Laughing

Nilla

Tak,a jak myślicie,czy Sasza lubi rozmawiać,ze"zwykłymi ludźmi",bo wiadomo,że z dziennikarzami nie za bardzo.Lubi jak się go zaczepia na ulicy ,na korytarzu i prosi o chwilę rozmowy,czy nie?
Jakie są wasze zdania na ten temat?

panna anna

Ja myślę, że to zależy od momentu i od osoby, która go zaczepia. Bo co innego gdy grzecznie poprosisz o fotkę, a co innego gdy robisz zdjęcia z ukrycia, albo inne chore akcje.
W sumie aktorstwo to jest taki zawód, który bez fanów nie istnieje. Ważne żeby zachować umiar i nie włazić ludziom z butami w życie.

Nibenet

Oczywiście, że jestem zazdrosna! I to jeszcze jak! Very Happy

Pewnie jak ma dobry humor to nie ma problemu, gorzej jesli nie... Wink