www.domogarov.unl.pl - FORUM

Paula

Ja ogladalam OiM juz niezliczona ilosc razy, moge film z pamieci cytowac (kwestie Bohuna oczywiscie znam w najwiekszym stopniu Smile

), ale film moge ogladac w nieskonczonosc.
A co do scenariusza to ja bedac na miejscu Scorupco kazala go zmienic na szczesliwe zakonczenie w ktorym Helena wybiera Jurka. Ale nie zrobilsbym tego szantazem, ze jak nie to ja nie zagram. Wszystko zrobilsbym, azeby w filmie zagrac. Musialabym znalezc jakis inny forte Very Happy

Tosca

[quote="Paula"]
A co do scenariusza to ja bedac na miejscu Scorupco kazała go zmienić na szczęśliwe zakończenie, w którym Helena wybiera Jurka. [/quote]

Ja też.Tylko, że wtedy trzeba by było zmienić tytuł filmu na: „Ogniem i mieczem- wersja alternatywna”, chociaż ja wolałabym określenie realistyczna. Very Happy

Kate

Dobry pomysł! Albo Ogniem i mieczem, czyli miłość przezwycięży wszystko
I nawet na czasie:-)

Paula

Ostatnio znalazłam coś takiego. Nie wiem czy kojarzycie tego aktora, ale ja znam i o tym nie wiedziałam... Nie wyobrażam go sobie w roli Bohuna...

Tosca

Artur Dziurman Bohunem??!Stanowczo nie. Dobrze,że żona J. Hoffmana wypatrzyła dla nas Aleksandra Smile

A. Dziurman za bardzo kojarzy mi się właśnie z dubbingiem L. Malfoya i idealnie pasuje do tego podłego, wyrachowanego, zadufanego w sobie hipokryty i rasisty. Malfoy jest zły do szpiku kości (choć po mistrzowsku to ukrywa) czego nie można powiedzieć o Bohunie, bo Jurko przede wszystkim jest zdesperowany i nieszczęśliwy, a nie zły.
Też nie wyobrażam sobie A. Dziurmana w roli Bohuna.

Paula

Dla mnie Dziurman na zawsze pozostanie Pawełkiem z "Kryminalnych". On jako Bohun to byłaby jakaś horrendalna pomyłka. Ten zachrypnięty, dla mnie nawet straszny głos w ogóle nie pasuje do Bohuna. Pomijam fakt, że głos Rozenka też nie Very Happy

, ale trudno, stało się...

Tosca

Też uważam, że lepiej byłoby gdyby nie podkładano głosu. Nie rozumiem, dlaczego Aleksander się na to zdecydował. Przecież znając jego perfekcjonizm opanowałby tekst śpiewająco ( patrz Wiktor lub Edmund).

Paula

No niestety, to już się stało... Ale o ile piękniejszy byłby mój odbiór filmowej postaci Bohuna, gdyby Sasza mówił po polsku swoim własnym cudownym głosem... Do pełni szczęścia brakuje mi (i myślę, że nie tylko mi) tylko tego Very Happy

Kate

Mhm... Macie rację! Dziurman nie pasuje do Hoffmana. Ale z dwojga złego dobrze, że on był wytypowany a nie kizia mizia Deląg, bo to byłaby masakra.

Ale nie ma co gdybać, Saszol zagrał i jest OK

Kate

Mój niezawodny nos, kazał mi sprawdzić program tv na najbliższe dni i okazuje się, że boski Domogarov pojawi się od 3 - 6.11. o godz. 14.45 na TVP 2! Lecę pod koniec tygodnia po zwolnienie lekarskie do mojej doktor - takiego seansu za nic w świecie nie przepuszczę!!! Tak długo czekałam!!! Very Happy

Tosca

Na szczęście nie jestem uzależniona od kaprysów naszej TV. OiM oraz Noc czerwcową mam na DVD więc mogę oglądać do woli zwłaszcza, gdy mam gorszy dzień. Aleksander to " lek na całe zło" tego świata. Smile

Paula

A ja pomimo, ze OiM posiadam na komputerze i tak obejrze w telewizji Very Happy

Kate, dzieki za info, jeszcze nie dorwalam sie do najnowszego programu Smile

Kate

Moje Drogie, ja też mam na komputerze OiM, ale dla samej przyjemności, że to w końcu te tv zdecydowało się wyemitować (ostatni raz puścili w kwietniu i to TV PULS) to mimo wszystko zobaczę. Niech Aleksandr Jurjewicz Domogarov ma ten zaszczyt, że obejrzę jego ciekawą rolę i pozachwycam się nad oczkami, ruchami, włosami i wąsem no i strojami.... Och, już się nie mogę doczekać....

Paula

Kate, ja juz zaraz chyba godzinyt bede odliczac. I tak co jakis czas zagkadam do programu i zadam by wtorek byl wczesniej Very Happy

Kate

po pierwszym odcinku OiM w wersji serialowej - nie uważacie, że kolor jest taki jakiś bledszy w porównaniu z wersją kinową? Very Happy