www.domogarov.unl.pl - FORUM

nika

No mają

Cóż, wiedzieli na co się piszą Wink

nika

Nie wiem, czy widziałyście.

Ilustracja 14 do powieści „Ogniem i mieczem” Henryka Sienkiewicza. Ukazuje Helenę Kurcewiczównę więzioną przez zakochanego w niej Bohuna. W książkowym wydaniu z 1902 roku (nakładem firmy Gebethner i Wolff) ilustracja opatrzona została następującym podpisem: „Bohun siedział na pęku kobierców w świetlicy z teorbanem w ręku patrzył na kniaziównę”. [link widoczny dla zalogowanych]

Ilustracja 3 do powieści „Ogniem i mieczem” Henryka Sienkiewicza. W książkowym wydaniu z 1902 roku (nakładem firmy Gebethner i Wolff) ilustracja opatrzona została następującym podpisem: „– Ledwiem Cię ujrzał, jużem zgoła o sobie zapomniał”. [link widoczny dla zalogowanych]

Ada

To zdjęcie z Bohunem widziałam. A Skrzetuski wygląda jak Dowgird z "Czarnych chmur". Helena za to jak Maryna z "Janosika".

Chyba w książce jest wzmianka o tym, że Bohun przesiadywał w komnacie Heleny i grał na teorbanie. To było pomiedzy pierwszą rozmową, a pożegnaniem, bo on tam siedział kilka dni.

Tosca

nika

Tosca

Czy któraś z Was może mi wyjaśnić, co to za ustrojstwo pomiędzy Bohunam a Heleną na tym miniaturowym stoliku?

Ada

Tosca

nika

Tosca

Jeśli chodzi o urodę Jana to mam mieszane uczucia. Przede wszystkim dlatego, że on nosi brodę, która- w dodatku- go niepotrzebnie postarza, a tego u mężczyzn nie lubię. Oglądałam ilustracje do OiM i na żadnej Jan mnie nie zachwycił, a króciutki i zbyt ogólnikowy jak dla mnie opis Sienkiewicza też nie ułatwia wyobrażenia go sobie. Wersja filmowa jest pod tym względem najlepsza- choć jak już pisałam - trudno mi było przyzwyczaić się do Jana w wersji blond.
Cała moja sympatia względem Jana prysnęłaby niczym bańka mydlana w momencie, gdy zacząłby na moich oczach obrażać Bohuna.

Ada

Już kiedyś robiłam to porównanie.Ze wszystkich chyba podobizn Jana ta tutaj po lewej jest najładniejsza. Chociaż szału nie ma.

Na zdjeciu po prawej Michał jest trochę "czarniawy". Najbardziej mi nie pasuje w Skrzetuskim ten orli nos, jest okropny.
Też nie lubię brody, a wg Sienkiewicza z żalu za Heleną Skrzetuski przestał o siebie dbać. Zapuścił brodę, ktora posiwiała. Naszczescie potem się ogarnął bo o brodzie już nie ma wspomnienia.
Aczkolwiek mimo tych minusów urodowych jest mezczyzną urodziwym. Obaj z Bohunem przedstawiają inne typy urody. Ale kazdy na swój sposób jest przystojny. Kanony urody są różne.

Też byłabym zła na Jana, gdyby żle sie zachowywał, ale dałabym szansę. Kazdy moze miec gorszy dzien lub pmogą puscic nerwy.

Tosca

Ada

Już widziałyśmy tego typu zdjecia, ale to jest jakieś inne,
Wydaje mi się, że tutaj Sasza słucha wskazówek Hoffmana. On ma chusteczkę w ręce?