 |
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scarlett
Kompan
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:37, 15 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ale ciekawostke znalazłam!
Pierwsza (i jedyna przed naszą) wersja OiM pochodzi z 1962, to produkcja włosko-francusko-jugosłowiańska Col ferro e col fuoco. Bohuna zagrał amerykański aktor John Drew Barrymore, późniejszy ojciec aktorki Drew Barrymore. Co ciekawe, rowniez mial na koncie publiczne skandale zwiazane m.in z alkoholem, oraz... 4 żony (córka, Drew z ostatnią). Dla porównania:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanna
Kompan
Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wolne Miasto Gdańsk
|
Wysłany: Sob 20:01, 15 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ale numer!
Ciekawe, czy można to gdzieś obejrzeć.
Barrymore to cały klan aktorski, wielopokoleniowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panna anna
Kompan
Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 1945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL
|
Wysłany: Wto 19:29, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Wywiad z Izą Scorupco z czasów OiM.
http://www.youtube.com/watch?v=s05otwGpwxw
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez panna anna dnia Wto 19:30, 03 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scarlett.
Kompan
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:50, 04 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Garść ciekawostek
Komu podobały się kostiumy Saszy, ma nowe miejsce pielgrzymek:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
(panie dyrektorze, w sprawie prowizji prosze o kontakt na priv, podam numer konta)
Tu tez bylo cos dla nas, niestety przegapilysmy...
[link widoczny dla zalogowanych]
I to niestety rowniez: [link widoczny dla zalogowanych]
Moze jeszcze gdzies bedzie?
Pan Zyburtowicz to autor m.in. tego zdjecia
Jest nawet książka, tylko ciekawe, ile w niej Saszy...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Scarlett. dnia Czw 0:52, 05 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Analuz
Kompan
Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:16, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ogniem i Mieczem w telewizji:
10 listopada
TVP 14.50,15.50
11 listopada
14.50, 15.55
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pincix
Stały bywalec
Dołączył: 08 Cze 2013
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:25, 08 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o album to takowy posiadam, wyszperany na allegro za czasów fanatyzmu A.D. Powiem szczerze, że opłaca się kupić nawet ze względu na świetne zdjęcia, naprawdę warto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
igraine
Kompan
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:16, 15 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Czy są tam zdjęcia Saszy, których nie spotkałaś w sieci?
Albo jakieś fajne anegdoty, oczywiście o Saszy
Może być też o innych, jeżeli akurat wchodzili w interakcje z Saszą
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez igraine dnia Pią 21:18, 15 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pincix
Stały bywalec
Dołączył: 08 Cze 2013
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:27, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Eh.. widzę, że niektórym to dalej Sasza za Słońce robi
Uważam, że księżkę powinna mieć każda szanująca się fanka Saszy nie tylko ze względu na to, że jest w niej Sasza, ale przez fakt, że to dzieki temu filmowi większość z nas Saszę poznała ;>
Wiesz, niestety nie mam tej książki przy sobie i raczej dłuuugoo jej nie zobacze dlatego nie mogę sprawdzić czy faktycznie jakieś cuda o Saszy w niej były Pamiętam tylko, że jak ją przeglądałam to byłam przeszcześliwa a jak doszłam do zdjęć Saszy to już w ogole...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
igraine
Kompan
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:52, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Za słońce i księżyc z gwiazdami
Teraz jest faza księżyca.
Jeszcze nigdy nikt mnie nie wziął tak pod ambit cytuję >Uważam, że księżkę powinna mieć każda szanująca się fanka Saszy.....bla, bla, bla<
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez igraine dnia Sob 16:34, 16 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Analuz
Kompan
Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:52, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Na allegro można kupić książkę :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
igraine
Kompan
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 12:05, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki! Też od razu o tym pomyślałam, tzn. że tam należy rozpocząć poszukiwania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
igraine
Kompan
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:46, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Książka już jest
Jako portret filmu robi wrażenie, natomiast wszystkie zdjęcia Saszy tam zamieszczone są mi znane. Może z wyjątkiem góra trzech. Ale różnica jest w grymasie twarzy w stosunku do tych, które widziałam. Co nie znaczy, że nie potrzebuję tej książki. O nie, nie nie.
Jest mi ogromnie potrzebna na wypadek awarii prądu lub odcięcia internetu.
Ją pierwszą też wyniosę z płonącego domu jakby co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scarlett.
Kompan
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:22, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Dzieki za wazne uwagi - roznica w grymasie twarzy i 3 zdjecia zdecydowanie naklaniaja do zakupu Argument tez bardzo trafny, pozostaje tylko miec nadzieje, ze ten prad odlacza w dzien, bo teraz po 16 z odlaczonym pradem nawet ksiazka nam nie pomoze - jedynie autentyk moglby cos zdzialac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
igraine
Kompan
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 6:12, 02 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dam radę - mam latarkę na baterie słoneczną, naftę i zapas świec. Nawet będzie odpowiedniejszy nastrój. Wczuję się lepiej w klimat epoki. Niestety, autentyk jest chwilowo niedostępny w Polsce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
igraine
Kompan
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 0:35, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
O jeny, Hanka znalazła cudowną książkę w realu, a ja natychmiast nie w realu!
To dopiero uczta dla wielbicielek Hoffmana
Ale co tam ja niech - przemówi sam autor:
"DZIEŃ 116
Piątek, 26 czerwca
Przed nami więc ostatnie cztery dni wytężonej pracy. Tak się złożyło, że na sam
koniec kręcimy także i końcowe sceny filmu.
Zaczynamy od ostatniej: do Toporowa przybywają po zdjęciu oblężenia Zbaraża
Zagłoba, Wołodyjowski i Zaćwilichowski; Skrzetuski z Heleną biegną im na
spotkanie.
Izę i Michała ubierali dziś nasi kostiumerzy pod czujnym okiem Magdy Tesławskiej,
głównej projektantki strojów. Iza nosi piękną, jasną suknię, wyszywaną i
mieniącą się perłami rzecznymi, na szyi ma delikatny krzyżyk ze srebra z drogim
kamieniem; prezentuje się jak autentyczna księżniczka.
Michał wygląda nie gorzej; w błękitnym żupanie, wyszywanym srebrną nicią, i w
szarej, podbitej sobolim futrem delii; zupełnie jak carewicz.
Ubieranie w tak wykwintne stroje zabiera sporo czasu, ale co tu dużo mówić,
piękną mamy parę.
Kameraaaa!
Aaakcja!
Michał i Iza z jednej strony, a Zbyszek Zamachowski i Krzyś Kowalewski z drugiej
biegną na spotkanie, by paść sobie w ramiona. Za Zbyszkiem i Krzysiem podążają
Wojtek Malajkat i Andrzej Kopiczyński.
I tu mały wypadek: Zbyszek wpada na Michała z takim impetem, że przewraca go na
bruk. Leżąc na koledze, zaczyna się śmiać.
- Czy z tego da się jakoś wybrnąć? - zwraca się w stronę także rozbawionego tym
niespodziewanym urozmaiceniem Jerzego Hoffmana.
Następny dubel; tym razem pan Skrzetuski trzyma się już mocno na nogach, ale dla
odmiany pan Wołodyjowski krzyczy do niego "Michale" zamiast "Janie".
Kowalewski tarmosi bez litości nos Malajkata za to, że Rzędzian spisał się jak
zuch, skutecznie umknął z Heleną Tatarom i wywiózł ją w bezpieczne miejsce. Na
koniec daje mu jeszcze serdecznego kuksańca w bok. Wojtek uśmiecha się, ale oczy
ma załzawione. Przy tylu dublach na każdego z aktorów, tylu kuksańcach i
jeszcze tym tarmoszeniu za nos - nie dziwota.
Mamy więc piękną scenę, emanującą przyjaźnią, serdecznością i radością ze
szczęśliwego zakończenia przygód.
Dopiero kwestia Zaćwilichowskiego, informującego o osobliwym prezencie od
księcia Jeremiego dla młodej pary przypomni, że nie dla wszystkich "Ogniem i
mieczem" kończy się radośnie i szczęśliwie.
Z mroku bramy, prowadzony na arkanie przez któregoś z dragonów, wychodzi Bohun.
Schwytanego po desperackiej szarży watażkę książę Jeremi postanowił oddać w ręce
Skrzetuskiego.
Pojawienie się Saszy z arkanem na szyi łamie cukierkową konwencję, wnosząc
dramat, żal, nieszczęście. W jego twarzy jakby ktoś wykuł kamienny smutek - ani
jeden mięsień nie drga na widok ukochanej kobiety w ramionach wroga i radosnych
twarzy tych, którzy tyle razy go oszukali.
Radość pryska. I na tym właśnie polega rola Bohuna i gra Saszy; życie nie jest
białe. Mało tego - to, co dla jednych białe, dla innych jest czarne.
Rzędzian odwołuje Skrzetuskiego na bok, prosi, żeby za wszystkie zasługi - a
przecież to on dwukrotnie uratował Helenę - oddać Bohuna w jego ręce.
To stara zadra: Bohun pobił kiedyś Rzędziana w karczmie w Czehryniu i zabrał
list Skrzetuskiego do Heleny, czym go poniżył i zhańbił.
Skrzetuski nigdy by tak jednak nie uczynił, nigdy nie poniżyłby wroga i tak już
niehołubionego przez los. Jemu jest żal Bohuna, wspaniałego rycerza,
niepoprawnego romantyka. Uwolni więc watażkę od arkana, zwróci mu szablę.
- Wiesz, że do Chmielnickiego wrócę...
-Wiem...
Jakże mogłoby być inaczej? Przecież właśnie pomiędzy tymi dwiema wspaniałymi
osobowościami Jerzy Hoffman rozegrał zdanie Henryka Sienkiewicza:
... ? zatruła nienawiść krew pobratymczą...
Sceny uwolnienia Bohuna nie ma na kartach powieści. Reżyser wprowadzają właśnie
po to, by przez postacie Skrzetuskiego i Bohuna ukazać los dwóch narodów, które
odtąd pójdą różnymi drogami i nigdy już nie będzie dane im się spotkać...
Ten piękny gest oddania szabli: ruszaj, nieszczęsny Kozacze, szablą bronić swej
swobody... Gest, który potem nieraz jeszcze pojawi się w niełatwych dziejach
polsko-ukraińskich.
Każdy dubel sceny uwalniania Bohuna cala ekipa obserwowała z zapartym tchem,
nikt się nie odezwał.
Sasza przypasuje szablę, obojętnie rzuca okiem na Michała, wreszcie długo i
wymownie patrzy w oczy Izy, tak, jak to tylko on potrafi... Głęboko, z
bezbrzeżnym żalem.
Iza mówiła potem, że aż ciarki przechodziły jej po plecach.
Przez pół roku pobytu Saszy w Polsce słyszałem od wielu kobiet, że mogłyby
zakochać się w nim dla samego jego spojrzenia. Pewna dziennikarka z poznańskiej
sekcji radia RMF była pod takim wrażeniem Saszy, że po przeprowadzeniu z nim
wywiadu na poligonie w Biedrusku straciła w ogóle ochotę do dalszych rozmów. A
miała zrobić reportaż...
Tylko z Heleną Bohunowi się nie udało.
Sasza wsiada na konia, po raz ostatni z tym kamiennym żalem spogląda na Izę,
wreszcie rusza ostro i za chwilę zniknie w bramie „toporowskiego" zamku.
Podobno uśmiech nie postał nigdy na twarzy tego szczególnego człowieka. ..
Kiedy przyszło do kręcenia ujęć na stronę Heleny i Skrzetuskiego, Iza, będąc
wciąż pod wrażeniem całej sceny, podobnie zresztą chyba jak i cala ekipa,
odwzajemniła Saszy spojrzenie równie sugestywne, a w oczach miała łzy i także
żal.
Mistrzowska gra aktorów sprawiła, że ostatnia scena filmu będzie chyba najlepsza
i z pewnością z niejednego damskiego oka wyciśnie łzę.
Zachodzi tylko obawa (Jerzy Hoffman wpadnie na to dwa dni później), czy aby
Helena nie pożegnała Bohuna spojrzeniem zbyt czułym, czy w jej oczach byl tylko
żal, czy może coś więcej... To „coś" widać bardzo wyraźnie. I oby nie
przeinaczyło sensu całej sceny. Na przykład, że Helena dopiero teraz widzi, co
straciła...
Miejmy nadzieję, że to tylko dmuchanie na zimne - wszyscy jesteśmy po prostu pod
wrażeniem finałowej sceny, a przecież film to trochę więcej. W pozostałych
scenach miłość Heleny do Skrzetuskiego jest z pewnością autentyczna."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|