www.domogarov.unl.pl - FORUM

Zofia Opałka

powoli dojrzewam do obejrzenia jubileuszowych koncertów Domagarowa - przed chwilą obejrzałam Drogi Wysockiego - dla mnie - rewelacja. Zostałam wychowana na Zachodnich utworach, głównie albo skierowanych do Boga, oczywiście - Boga w wyobrażeniach danego zachodniego artysty, albo odnoszących się do nauk o Bogu - w każdym razie Bóg jest centrum, a wszystko wokół Niego, każdy sukces,każda porażka; teraz dochodzą do mnie ze Wschodu dzieła sztuki skierowane na człowieka - takiego, jakim on, ten człowiek, jest - i nie jest to człowiek - proch, tylko człowiek, który sobie radzi - czyli nie ma biadolenia - on ma a ja nie, ale wypracowałem to i tamto, chlubię się własną pracowitością - i to, moim zdaniem, jest Dobre.
Twórcy wschodni delektują się muzyką, natomiast ci z Zachodu - łatwością odbioru, co nie znaczy, że smakosz nie znajdzie w tej muzyce przeróżnych interesujących rzeczy.