www.domogarov.unl.pl - FORUM

Ada

Jan był ulubieńcem Jaremy więc miał łatwiej. Ale nie było nic za darmo. Zasłużył sobie wierną służbą na swą pozycję i orzyjaźń z ksieciem. W młodym wieku miał poważne stanowisko. A Jędruś? Był chorążym.
Jan idealny nie był, ale, az taka francą jak Jędruś nie. To Bohun mimo swego szalenstwa miał lepsze zasady niz Kmicic. Jan u Sienkiewicza w dalszych tomach jest lepszym człowiekiem. Stojowski go zniekształcił w swej książce. A Jędrusiowi znów odbiło.

Tosca

Podejrzewam, że mówiąc "zniekształcił" miałaś na myśli to, że doprowadził majątek do ruiny ( Skrzetuscy zalegali z podatkami), ale winę za to ponosiła Helena, która nie potrafiła gospodarować; uważam, że to akurat jest zdecydowanie bardziej prawdopodobny scenariusz niż sielanka, którą widzimy w Potopie, gdy Zagłoba pilnuje Jaremki i Longinka). Jan był gościem we własnym domu tak samo jak Jaremka <3, ale Jaremce <3 to wybaczam tak jak Nikicie <3, bo ma wiele innych zalet, których zabrakło jego ojcu. Helena była skazana tylko na płatną służbę, a Anusi Skrzetuskiej pomagali w utrzymaniu gospodarstwa Butrymowie ( synowie Józwy " Beznogiego") więc było jej o wiele łatwiej.

Ada

Tosca

Ada

To znaczy jednak, że Helena wzięła się do gospodarowania. A Jan to typowy facet. Jak kobieta o cos prosi to mężczyżnie wydaje się,że moze to zrobic za jakis czas. Wydaje mi się, że Bohun też uciekalby w step i jezdzil dopoki konia by nie zmęczył.

Tosca

Na moje oko Helena była wobec służby równie wredna jak kniahini; wiadomo: czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. A Helena miała wybitny talent do poniewierania ludźmi których uważała za gorszych od siebie.

Ada

Nie przepadam za Heleną, ale kazdy dojrzewa. Skoro Jan się poprawił to i Helena powinna sie zmienic. Czasem trzeba było fuknąć na sluźbę. Po czesci charakter dziedziczy się po rodzicach lub przodkach. Wiec Jaremka sam z siebie był dobry. Jednak to w jakiej rodzinie żył tez na niego wpłynęło. Rodzina się kochała. Skądś Jaremka przykład brał. Na pewno ojciec był dla niego przykładem.

Tosca

Przeczytasz Ado to sama zobaczysz, ale jestem przekonana, że nic nie zdenerwuje Cię tak jak sposób ukazania Jana i opis sceny jego śmierci. Za to będziesz się złościć na A. Stojowskiego bardziej niż ja na J. Hoffmana za szarpaninę.

Ada

Tosca

Ada

Dzięki. Narobiłam Ci chyba roboty?
Moge przesłuchać cały rozdział jednorazowo.
Jak juz wiem, gdzie co jest. Bo wszystkich rozdziałów nie dałabym rady. Przynajmniej rozeznam się w temacie.

Tosca

Ada

Postaram się jeśli nie dzis to na dniach cos przesłuchać.
Oczywiscie, że od razu zabiore sie za śmierć Jana.
Tosco my juz jestesmy niereformowalne. Ale to lubię.