 |
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
carmen
Kompan
Dołączył: 04 Lip 2019
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce/ Kraków
|
Wysłany: Czw 17:11, 21 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Ach przecudnie Tosco !!! Jestem pod ogromnym wrażeniem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez carmen dnia Czw 17:12, 21 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10426
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:38, 21 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za życzenia, dziewczyny!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13136
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:02, 21 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Caryco. Tyle wspaniałości. Cokolwiek bym pochwaliła to będzie za skromne.
Zakończenie bardzo urocze.
Widzę, że uzylaś trochę życiorysu Iwana Bohuna. Gdyby ten prawdziwy nie został skazany za zdradę to kto wie?
Mogłabym sie tylko doczepić do picia wina w ciąży. Bo widocznie Bohun był bardziej przewidujący. Gdzieś dotarłam do informacji, że jeszcze na początku XX wieku nie sadzono by alkohol szkodził w ciąży. Więc kobiety raczyły się kieliszkiem lub dwoma.
Piękne i długie opowiadanie.
Uśmiałam się przy tym fragmencie:
Cytat: | Gwałtownym i niebezpiecznym człowiekiem – powtórzyła za nią Mohylanka jak echo, po chwili jednak, jakby coś sobie uzmysłowiwszy, wybuchła śmiechem – Wybaczcie jejmości, ale przypomniało mi się pewne zdarzenie. Razu pewnego pokłóciliśmy się nie na żarty i wtedy Jurko ewidentnie pomylił mnie ze swoim wierzchowcem. Tak było, jak Boga kocham! Doskoczył do mnie z nahajką, krzycząc, że wysmaga mnie po białych plecach.
– I co Waćpani wtedy uczyniłaś? – spytała, zupełnie zapominając o tym, czy wypada stawiać takie pytania, pułkownikowa Skrzetuska.
– A nic – odparła ze śmiechem Wołoszka – powiedziałam mu tylko: Słowo jeszcze, a sama ci tym skórę złoję. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Caryca24
Kompan
Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:34, 21 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękuję, Ado, cieszę się, cieszę się bardzo, że Ci się podobało. I chciałam, by były też momenty do śmiechu, bo negatywnych emocji Bohun ma wystarczająco w kanonie.
Masz rację co do wina, przeoczyłam to: przecież nawet chorym je wtedy dawano. Ale z drugiej strony można założyć, że Mohylanka, by snuć takie opowieści, musiała go wypić znacznie więcej niż dwa kieliszki... Albo Jurko miał wyjątkową intuicję medyczną 
Co do historycznego pierwowzoru: kiedyś, jeszcze w szkole marzyło mi się napisanie powieści o dalszych losach Bohuna, która byłaby połączeniem Jurka z Iwanem. Niestety, nie było wtedy jeszcze obyczaju pisania od razu na komputerze, więc teraz to leży w zeszytach i nawet nie wiem, gdzie jest. No i poległam po jakichś 100 stronach A5. A kiedy ogłosiłaś zadanie, przypomniało mi się, że gdzieś czytałam, że w 1654 r., kiedy Bohun odmówił podpisania ugody perejasławskiej, nie złożył przysięgi carowi i poróżnił się z Chmielnickim, były naprawdę w Rzeczpospolitej plany oddania mu buławy hetmańskiej. Tyle że on ją wtedy odrzucił, przeprosił się z Chmielnickim i ostatecznie walczył u jego boku z Polakami. I w sumie nie ma co się mu dziwić, bo gdyby przyjął, musiałby poprowadzić razem z hetmanem koronnym straszną wyprawę pacyfikacyjną na Ukrainę: to była ponoć najbardziej okrutna ekspedycja, ostatecznie Stefan Czarniecki kazał wyżynać wszystko, co się ruszało. Stąd pomysł, by dla JB w opowiadaniu buława hetmańska była nie tylko zaszczytem, ale i brzemieniem: on wie, co będzie musiał zrobić i dlatego pod koniec wybucha nagle, że nie będzie mordował dzieci.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10426
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:52, 21 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Caryco, zbieram szczękę z podłogi!!! Nie na co, jak już się pojawi na forum świeża krew, to tak nam podnosi poprzeczkę w tym wątku
Helena Bohunowa...cóż, lepszej żony cudnooki sokół nie mógł sobie wymarzyć.
A sam Bohun w roli przyszłego tatusia jest uroczy *_____*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13136
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:55, 21 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Pomyłka z alkoholem jest niewielka. Ja sie zawsze muszę doczepić.
A kiedyś już ustaliłysmy, że Bohun był trendsetterem i w ogóle naj, naj, naj. A wiele wypił w swoim zyciu to wiedział jak alkohol potrafi człowieka wyłomotać. A ciężarna musi uważać.
Czytałyśmy tutaj "Bohuna" Komudy, ale powieść mnie i Tosce niezbyt przypadła do gustu.
Tak sobie kiedyś myślałam, że jeśliby w Polsce była taka kasa na filmy jak w USA i moda na kolejne czesci to Bohun zaraz po OiM miałby własny spin-off.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:14, 21 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Caryco, wprost rozpływam się z zachwytu. Trudno mi nawet zdecydować, co podoba mi się najbardziej.
Aż mi się ciepło zrobiło na sercu, gdy nasz Jurko powiedział, że dzieci mordował nie będzie. Co ta Mohylanka sobie myślała?! Nasz Jurko to nie Kudejar!
A picia alkoholu w ciąży nie pochwalam tak samo jak Ada.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Pią 12:22, 22 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13136
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:24, 21 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: |
A picia alkoholu w ciąży nie pochwalam tak samo jak Ada. |
Tu nie chodzi o pochwałę lub nie. Tylko my teraz wiemy, że alkohol w ciąży szkodzi bo mamy badania. Ale kiedyś nie uznawano by alkohol był zły dla dzieci lub kobiet w ciąży. Inna sprawa, że alkohol był inny procentowo, ale ludzie go pili tak jak my herbatkę do śniadania, obiadu i kolacji. Jeszcze po wojnie kobiety popijały alkohol z brzuszkiem.
A ja juz drżałam jak czytałam o tym nahaju. Myslalam, że z krucjatą nadjedziesz Tosco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:35, 21 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | A ja już drżałam jak czytałam o tym nahaju. Myślałam, że z krucjatą nadjedziesz Tosco. |
Szczerze? Nawet nie zwróciłam na to uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10426
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:36, 21 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Ada napisał: | A ja już drżałam jak czytałam o tym nahaju. Myślałam, że z krucjatą nadjedziesz Tosco. |
Szczerze? Nawet nie zwróciłam na to uwagi. |
Bo Tosca nie z tych, co wpadają z partyzanta i robią g*wnoburzę...
...to raczej moja domena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:38, 21 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Po prostu się już przyzwyczaiłam do tej sceny, co nie znaczy, że ona mi się podoba.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Czw 22:41, 21 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
carmen
Kompan
Dołączył: 04 Lip 2019
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce/ Kraków
|
Wysłany: Czw 23:36, 21 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Caryco chciałabym coś napisać ale nie bardzo wiem co, bo i tak to raczej nie odda jak bardzo mi się podobało. Ale w kilku słowach - zbieram szczenkę z podłogi i chylę czoła
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez carmen dnia Czw 23:41, 21 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Caryca24
Kompan
Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:19, 22 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Boże, człowiek zajmie się na trochę domowym ogniskiem, wraca, a tu tyle nowych treści!
Bardzo dziękuję Wam wszystkim za dobre słowa. Mam nadzieję, że teraz nie jestem już intelektualnym pasożytem, który by tylko chętnie czytał, a z siebie nic...
Co do kwestii potomstwa: pomysł, by Jurkowi stworzyć córeczkę jest w 100% Wasz. Jakoś nigdy o tym nie myślałam, a potem, czytając ten wątek, jakby we mnie piorun strzelił, jakie to prawdziwe: TAK! Wyprodukowanie własnego plutonu żołnierzy na rozwałkę ku chwale Ojczyzny to zadanie dla Jana S. A Jurko B. powinien mieć córeczkę. Śliczną, krnąbrną, baaaaaardzo niegrzeczną, którą będzie musiał ściągać z drzew i płotów. I z miłości do której to już mu do końca odwali:-)
Nawiasem mówiąc do sprawy z córeczką doczytałam się w tym wątku jeszcze w czasach, zanim odważyłam się odezwać. Więc nie miał mnie kto mądry ostrzec, no i o mało nie zadławiłam się kanapką.
Co do nahajki - w pełni świadoma zagrożenia, nie jestem w stanie powstrzymać się od poruszenia jednego z evergreenów tego wątku - więc może po prostu wyrażę swoje zdanie, bo nie miałam okazji, i tyle: mnie ta scena nigdy nie przeszkadzała. Ani w 1999 r., ani w 2019 r. Nie jest to moja ulubiona scena z Bohunem, ale też nie mam jakiś negatywnych odczuć z nią związanych. A jeśli mam być naprawdę szczera, to ilekroć ją oglądam i próbuję wstawić w nią siebie, to mam ochotę mu przyłożyć. Żeby zamknął śliczny pyszczek. I tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13136
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:29, 22 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Ty byś przywaliła Bohunowi Caryco, a Helena nie była zbyt pomysłowa i tylko zemdlała. Ja lubię ta scenę bo w końcu Bohun pokazuje swój żal, a nie przyjmuje kolejne razy.
Jeśli pomysł z córką Ci się podoba Caryco to powinnaś przeczytać o dorosłej córce Bohuna. Która to napisala? Carmen czy Ptaszyna? Nie nie pamiętam. Cudne to bylo.
Tosco. Nawet nie myśl o odpowiedzi na wrażliwy fragment:) bo juz mną trzepie. .
Caryca nieświadomie nadepnęła na odcisk:)
Żartuje oczywiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|