www.domogarov.unl.pl - FORUM

Tosca

Esfir postanowiła wrócić na forum z przytupem.

Podobnie jak Caryca jestem zachwycona i wprost nie mogę oderwać oczu.

Ada

Cudo Esfir. I to spojrzenie na słowa: "Toż to pachołek pana Skrzetuskiego".
Od razu Bohun zajarzył o co biega. Mówiąc slangiem młodzieżowym. Smile

Esfir

Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za przemiłe słowa! Smile

Niech ten dzień będzie dla Was wspaniały! Smile

Taaak, scena w karczmie z Rzędzianem i Zagłobą to jedna z moich ukochanych w serialu! Very Happy

Pod wieloma względami. I tam Sasz miał najpiękniejszy lazurowy żupan ze złotym haftem. Rozważałam jeszcze namalowanie jego wściekłej miny podczas czytania listu Janka do Helenki, ale ostatecznie stanęło na "pachołku Skrzetuskiego". Twisted Evil

Caryca24

Ja powiem tak: rysuj, Esfir, ile chcesz i co tylko chcesz! Ja zachwycę się wszystkim (no może z wyjątkiem scen Jurczynego cierpienia).
Nie rysowałam w ogóle przez kilkanaście lat, podobnie jak nie pisałam opowiadań, ale to forum to był przełom. Pamiętam, kiedyś Ada wrzuciła tu taki mem z kotem i podpisem: "książka się skończyła, już nic więcej nie będzie, nawet Twój ulubiony bohater cię porzucił". Miałam to wrażenie po obejrzeniu serialu: najpierw czekałam na premierę kinową, potem na oryginalną kasetę VHS (licząc po cichu, że będzie coś więcej), potem na serial. A kiedy poszedł po raz pierwszy w tvp (w jakieś święta wielkanocne), czułam to właśnie: już nic więcej z Bohunem nie będzie.
Oczywiście można przeczesywać biblioteki i archiwa, ale potencjalnie jesteśmy w stanie dojść do punktu, w którym zbierzemy i zobaczymy wszystko.
Wyobraźnia natomiast nie zna żadnych granic. To jest ta sfera, w której człowiek jest całkowicie wolny. Chociaż ciągle są tacy, którzy chcieliby nam ją spętać, to jeśli sami nie zarzucimy sobie kajdan, nikt tego nie zrobi. Nie jest w stanie.
Ada założyła wątek historii alternatywnej i możemy tu tworzyć niezliczoną liczbę scen, wariantów. To samo z obrazkami. To jest cudowne. Kiedyś często myślałam: jaka szkoda, że w książce/w filmie nie ma sceny, w której np. Bohun tańczy z Heleną, albo uczy ją jeździć konno jako dziecko/nastolatkę, albo kąpie się w rzece (sam albo z kimś), albo po prostu spokojnie śpi. A teraz wszystkie te sceny (i wiele, wiele więcej mamy, same je stworzyłyśmy). To jest tak, jakby dostał drugie, lepsze życie.
Ale popłynęłam. Wzruszyłam się obrazem Esfir i tak...

Esfir

Pięknie opisałaś relację świata rzeczywistego i wyobraźni! Bez wyobraźni nasze życie byłoby o wiele uboższe.
To, co przeżyłaś w okresie premiery OiM będzie zawsze Twoje, nikt Ci tego nie odbierze i to jest piękne!
Zawsze miałam dosyć bujną wyobraźnię, aczkolwiek czasem mi głupio, że powinnam może być bardziej praktyczna, a nie tracić czas na umysłowe dumania. Wink

Te sceny, o których wspomniałaś, to wspaniały materiał na fanarty!
Mam ochotę narysować płaczącego Jurka, aczkolwiek Tobie to raczej nie przypadnie do gustu. Przyznam, że porusza mnie widok płaczących, twardych mężczyzn... Embarassed

Stają się wtedy bezbronni, nic, tylko ich przytulić!

Jeśli chodzi o film OiM, wtedy, lata temu oczywiście zwróciłam uwagę na Saszkowego Bohuna, ale film nie odcisnął na mnie zbyt wielkiego piętna. Pamiętam za to dobrze, że już wtedy nie podobał mi się dobór aktorów Skrzetuskiego i Heleny. I Zamachowskiego! Very Happy

(jedynym prawilnym małym rycerzem był Łomnicki!)
Faza na Saszkę i Bohuna przyszła znacznie później.
Myślę, że było to spowodowane faktem, że z czytanej w poprzednim stuleciu (rany, jak to brzmi!) Trylogii zawsze najbardziej lubiłam Potop i Kmicica! Tak samo Potop uważam za najlepszą ekranizację Hoffmana, to zostało mi do dziś. Smile

Tyko ta okropna Oleńka... Confused

Tosca

Caryca24

Esfir

carmen

Caryco i Esfir, oba rysunki dosłownie zwaliły mnie z nóg Very Happy

Oba tak różne i tak prze- piękne ! Chylę czoła przed Waszym talentem

Esfir

Oto proszę nasz mołojec z czerwonym oczkami, a kto go pociesza, to już pozostawiam Waszej interpretacji. Very Happy

Tak to już z tą weną i prokrastynacją bywa, że zamiast pisać pracę naukową, marnuję swój czas na bazgraninę... Twisted Evil

Ada

O matko dostałam po oczach. Bohun wyszedł Ci dobrze.
Chociaż nie jestem pewna co do tego pocieszania.

Caryca24

Rozdarłaś mi serce na kawałki.
A potem złożyłaś na nowo.
Bardzo mi się podoba.
Jeśli zaś o łzy idzie: trzeba uważać, co się przy nim mówi. Posądzałaś go wczoraj, że mógłby Helenkę zgwałcić, to i masz efekty Very Happy

Nie byłabym sobą, gdybym nie zwróciła uwagi na detal: ma zawieszkę, której wcześniej u niego nie widziałam. Trochę inna od tej, którą kiedyś sobie nabyłam z myślą o tym stroju właśnie!

Ada

Esfir narysowalabys tego gifa co masz.

carmen

Caryca24

A zauważyłyście, że jest nawet uchwycona niesymetryczność twarzy naszego ulubieńca? On ma przecież jedną stronę buźki szerszą Very Happy