www.domogarov.unl.pl - FORUM

Caryca24

Miałam na myśli jeszcze inny typ rodzica: nie takiego, który widząc, że dziecko włazi na drzewo, biegnie z krzykiem: "króliczku, nie wchodź, nie wchodź, bo jeszcze spadniesz". I czuwa, by, Boże broń, pociecha sobie kolanka nie obtarła.

Ale takiego, który ściągnie dziecko siłą z drzewa, przy okazji ścierając mu łokieć albo kolano do krwi, będzie się na nie drzeć przez następne pięć godzin, a przez następne 3 dni trzymać po kluczem. I dziecko dopiero za jakieś 15 lat skonstatuje, że to mogło wynikać ze strachu, że coś się stanie Sad

Tosca

nika

Tosca

carmen

i niech się ciągnie Smile

Klasyka się nie starzeje

Ada

Tosca

Ada

carmen

nika

carmen

Ada

A ja jestem ciekawa waszej opinii.
Bez sentymentów do Bohuna czy Skrzetuskiego powiedzcie jak zachowałby się Bohun jakby wpadł w jego ręce Skrzetuski? Oceńcie to na zimno. Czy spełniłby swoje groźby o jakich mówił Helenie? Zagłoba wpadł w jego ręce i nic mi nie zrobił. Ale wydaje mi się,że mógł chcieć się ppdelektkwac strachem Zagłoby kiedy i co z nim zrobi. By czekał na to i myślał o tym. A poza tym planował go oddać Krzywnosowi. Może mieli urządzić mu publiczna egzekucję? Ale jak zachowałby się Bohun mając przewagę nad Janem?

Tosca

Ada

A ja uważam,że wszystko zależałoby od tego w jakim nastroju byłby Bohun. Czy byłby pijany? I w jakiej sytuacji złapałby on Skrzetuskiego? U Bohuna wszystko możliwe. Mógł tylko grozić Helenie dla picu. Ale byłby również zdolny do morderstwa. Skrzetuski raczej nie dałby się złapać glupi jak Zagłoba i nie dowcipkowałby jak.

Tosca

Nastroju? Nie żartuj Ado. Bohun to był żołnierz, a nie panienka z humorami. Myślę, że byłaby wreszcie okazja, żeby sobie wszystko wyjaśnili. Uważam, że gdyby Jurko zobaczył, że Jan naprawdę kocha Helenę i mu na niej zależy to mogliby się dogadać, bo w Rozłogach to wszystko było na zasadzie: Dajcie mi Helenę za żonę, bo pan szlachcic tego chce, mimo że zna ją od dwóch czy trzech godzin. Wcale nie dziwię się Jurkowi, że się wkurzył, bo widział, że dla Jana Helena to kaprys, zachcianka.