www.domogarov.unl.pl - FORUM

Ada

Kobiety!
Znalazłam świetny artykuł o Sienkiewiczu oto fragment:

W dniu jubileuszu dwudziestopięciolecia pracy pisarza wręczono mu żartobliwie przykazania, które ułożyli dlań przyjaciele:

"Jam jest Henryk Sienkiewicz. Wielka Wielkość Twoja, którym Cię wywiódł na pole sławy wszechświatowej.

1 Nie będziesz miał Mickiewicza, Słowackiego, Krasińskiego i innych nade mnie.
2 Nie będziesz używał wielkiego Imienia Mego nadaremno.
3 Pamiętaj, abyś Dzień Jubileuszu Mego uroczyście święcił.
4 Czcij Skrzetuskiego, Zagłobę, Wołodyjowskiego i Baśkę Jego, a Mnie nade wszystko, bom nieporównany jest.
5 Nie śmiej używać na utworach Moich.
6 Nie używaj dzieł Moich na podpałkę.
7 Nie popularyzuj dzieł Moich bez dodatkowej opłaty na ręce Moje.
8 Nie fałszuj myśli Mojej, gdyż lojalność jej murem stoi.
9 Nie pożądaj żony Skrzetuskiego, albowiem Kniaziówną jest.
10 Ani Oblęgorka, ani pióra brylantowego, ani zaprzęgów, ani jarzma na woły nie będziesz pożądał, ani pragnął, gdyż narodowym darem jest! Będziesz miłował każdego literata w miarę możliwości i chęci osobistej, a Mnie bez żadnych zastrzeżeń."

Nr 9 wymiata Very Happy

Tosca

Przykazania świetne, całe szczęście, że Jurko- sokół cudnooki za nic miał nr 9, chociaż w jego przypadku to było 99 % bezgranicznej miłości 1% pożądania i za to między innymi Bohuna uwielbiam.

nika

Ada

Bohun kochał bezgraniczną miłością i stać go było na nadludzkie czyny, ale jednak było u niego więcej tego pożądania. Kochał Helenę mocno i ją szanował, ale to namiętność powodowała, że szalał. To nie był człowiek, który sie wstydził swoich uczuć. To niespełnione pożądanie targało Helenę w Czortowym Jarze. To właśnie namiętność nad,c którą probuje zapanować tak go odróżnia od stoickiego Skrzetuskiego.

Tosca

nika

To ja już wolę pożądanie w wersji Bohuna niż Wiktora Very Happy

Tosca

Jeśli według Ciebie, Ado, Jurko szaleje z pożądania to doprawdy nie wiem, jak określić zachowanie Jimiego Rolling Eyes

. Powiem Ci jedno, gdyby spróbował postąpić ze mną tak, jak z Claire (mam na myśli fragment, gdy wręczył jej spóźnioną ślubną obrączkę i to, co stało się później), ani chybi udusiłabym go!! Przecież on ją zgwałcił!!! Byłam przerażona i porażona jego brutalnością!!!

Ada

Tosca

Ada

Tosca

"Połowy Ukrainy" nigdy nie interpretowałam jako przejawu pożądania, dla mnie to zawsze była obietnica- sporo na wyrost, ale jednak- zapewnienia materialnego bezpieczeństwa, szaleńcza jazda po nocy też była dla mnie tylko wyładowaniem wściekłości, tak samo jak to, że Bohun z samego rana wybrał się na polowanie z sokołami, bo bał się, że nie wytrzyma nerwowo i rozedrze Skrzetuskiego na strzępy.
Gdyby Bohun tak bardzo pożądał Heleny to zapewne skorzystałby z oferty Horpyny i Helenę zgwałcił.

Ada

Pożądal Heleny, ale to był zdrowy popęd. Normalny facet nie skrzywdzi kobiety gwałtem. Chodźmy nie wiem jak go męczyło.
Bohun bardzo szanował Helenę i kochał. Ale to uczucie było gorące.

nika

Tak tu jedna z drugą ładnie piszecie o Bohunie, że nie dziw, że potem ja dostaję głupawki niczym Helcia i się nim jaram Very Happy

Tosca

Według mnie Bohun przede wszystkim kochał Helenę, pożądanie było sprawą marginalną, gdyby był owładnięty żądzą, zrobiłby to, co Azja. Tatar porwał Baśkę, mimo że była już żoną Wołodyjowskiego, tymczasem Jurko pogodził się z faktem, że wybrała Skrzetuskiego i na zawsze zniknął z jej życia. Nie mówiąc już o tym, że Azja omal nie zgwałcił Ewy w tej stodole, kto wie jakby się to skończyło...