 |
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:08, 09 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Był Nikita, a potem długo, długo nic i dopiero reszta panów, a tu pojawił się Jacuś i pozamiatał  |
Właściwie to zeskoczył z sosny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10423
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:12, 09 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Właściwie to zeskoczył z sosny.  |
Hahahaha, teraz faceci nie spadają z nieba, tylko z sosny xD A u mnie, jak na złość, same topole...
***
EDIT:
Ado, często porównujesz Annę do Heleny, ale chyba na długich warkoczach i poniżaniu zakochanego w niej mężczyzny kończą się podobieństwa. Helenę chronił właściwie tylko Bohun (dopiero potem pojawili się czterej Avenegersi), ciotki i kuzynów w ogóle nie obchodziła. Anna szybko zrozumiała swoje błędy i miała za sobą wielu życzliwych ludzi.
Podobały mi się postaci piwniczego (bo uratował Annę przed Marcjanem) i Wilczopolskiego (który przeszedł na jasną stronę mocy).
Nie wiem, jak Wam, ale czytając opis Marcjana ciężko było mi go sobie wyobrazić...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nika dnia Sob 13:08, 10 Mar 2018, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:52, 10 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Może masz rację co do Anny niko.
Czytajac ksiazke to Jacka wyobrażałam sobie jako bardzo mlodego Marcina Dorocinskiego natomiast Marcjana nie mogłam sobie wyobrazić opisany jest jako ktos o podłej duszy i odpychającym wyglądzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:49, 10 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Niestety nie znalazłam potwierdzenie, ze powieść ta była dokończona przez córkę Sienkiewicza. Kiedyś, gdzieś mi ta informacja mignęła i nie wiem gdzie, ale szukam nadal. Dlaczego jest taka teoria? Dlatego, że krytycy wieszali psy na tej książce, że jest tak kiepska wiec to nie ręka Sienkiewicza ją pisała. |
Nie szkodzi, Ado.
Ada napisał: | Owszem zauważyłam, że inaczej się ją czyta. Jest lekka bo nie ma dynamicznej akcji i opisów bitew. Ale według mnie wcale nie jest taka zła. Wybitna nie jest, ale to bardzo dobra książka. |
Też tak uważam i nie ukrywam, że Jacek ma znaczący wpływ na moje postrzeganie tej powieści.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Sob 14:37, 10 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:16, 10 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Trylogia jest bardziej epicka. Czuje sie ten rozmach czytajac ją, ale "Na polu chwały" to bardzo przyjemna powieść. I to, że nie jest w podobnym tonie co Trylogia nie znaczy, że jest zła.
Oczywiscie, że wielu krytyków czepialo się "Ogniem i mieczem", ale powieść była wychwalana i zdobyła uznanie czytelników i innych krytyków.
Natomiast odnośnie "Na polu chwały" zetknęłam sie tylko co najwyzej z neutralnymi opiniami, a w większości ze złymi. Ksiazke określa się mianem "nieudanej". Dla mnie jest bardzo udana. Ale ile osób tyle opinii. Chociaz większość pewnie sie sugeruje opinią innych i skoro ksiazka jest tak besztana to mnóstwo ludzi przejmuje punkt widzenia większości. Czego nie lubię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gryzak07
Stały bywalec
Dołączył: 02 Lis 2017
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 15:25, 10 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Trylogia jest bardziej epicka. Czuje sie ten rozmach czytajac ją, ale "Na polu chwały" to bardzo przyjemna powieść. I to, że nie jest w podobnym tonie co Trylogia nie znaczy, że jest zła.
Oczywiscie, że wielu krytyków czepialo się "Ogniem i mieczem", ale powieść była wychwalana i zdobyła uznanie czytelników i innych krytyków.
Natomiast odnośnie "Na polu chwały" zetknęłam sie tylko co najwyzej z neutralnymi opiniami, a w większości ze złymi. Ksiazke określa się mianem "nieudanej". Dla mnie jest bardzo udana. Ale ile osób tyle opinii. Chociaz większość pewnie sie sugeruje opinią innych i skoro ksiazka jest tak besztana to mnóstwo ludzi przejmuje punkt widzenia większości. Czego nie lubię. |
Tez nie lubię, gdy ludzie jak papugi powtarzają zasłyszaną gdzieś opinię na jakiś temat, zamiast użyć własnego mózgu.
Wiadomo, że Na polu chwały to nie Trylogia, ale dla mnie to i lepiej. Coś lekkiego i wciągającego w sam raz na wieczór. Nigdy nie czytałam żadnych recenzji, ale krytyka o której piszesz jest mocno przesadzona. Istnieje dużo gorszych książek, a że akurat ta książka Sienkiewicza nie ma w sobie tyle dramaturgii co poprzednie od razu nie czyni jej tandetą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10423
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:26, 10 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Gryzak07 napisał: |
Tez nie lubię, gdy ludzie jak papugi powtarzają zasłyszaną gdzieś opinię na jakiś temat, zamiast użyć własnego mózgu.
Wiadomo, że Na polu chwały to nie Trylogia, ale dla mnie to i lepiej. Coś lekkiego i wciągającego w sam raz na wieczór. Nigdy nie czytałam żadnych recenzji, ale krytyka o której piszesz jest mocno przesadzona. Istnieje dużo gorszych książek, a że akurat ta książka Sienkiewicza nie ma w sobie tyle dramaturgii co poprzednie od razu nie czyni jej tandetą. |
Nigdy, w żadnej sytuacji nie należy kierować się zdaniem ogółu.
Zgadzam się. Nie wiem czy przebrnęłabym przez sceny batalistyczne zwłaszcza, że też lubię czytać wieczorami
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nika dnia Sob 16:26, 10 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:06, 10 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ja trafiłam na kilka kiepskich opini, gdy szukałam ksiazki, ale postanowiłam się nie uprzedzać do niej. Gdy ją skończyłam poczytałam o niej wiecej. I nie zgadzam się z recenzjami.
Zwłaszcza z Toscą potrafimy się "żreć" z naszymi opiniami, ale żadna z nas tutaj nie jest namolnie namawiania na inny punkt widzenia. Czasem inaczej na coś spojrzymy, gdy jedna drugiej coś wytłumaczy, ale kazda wyrabia sobie inną opinię, gdy się z czymś zapozna.
Ja żałuję, że nie ma kontynuacji tej ksiazki. Albo chociaz nie jest obszerniejsza i zaopatrzona w dodatkowe wątki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gryzak07
Stały bywalec
Dołączył: 02 Lis 2017
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 17:26, 10 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Ja żałuję, że nie ma kontynuacji tej ksiazki. Albo chociaz nie jest obszerniejsza i zaopatrzona w dodatkowe wątki. |
Na ilość wątków i postaci nie narzekałam. W Trylogii było straszne nagromadzenie postaci i jak pierwszy raz czytałam czasami musiałam rysować sobie drzewka kto jest kim żeby się nie pogubić Nie wspomnę już o tym, że do tej pory imion lub nazwisk niektórych bohaterów nie pamiętam.
Dla mnie książka byłaby idealna gdyby Sienkiewicz pozamykał wątki, np. księdza i nie porzucał bohaterów tak jak to zrobił z Jackiem i Staszkiem.
Na sceny batalistyczne czekałam. Sam tytuł jest dość wymowny, dlatego nie spodziewałam się, że książka skończy się w momencie wyruszenia na wojnę. Ale jakoś szczególnie się nie przejęłam tym, że Henryk zastosował takie rozwiązanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:28, 10 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Ja trafiłam na kilka kiepskich opinii, gdy szukałam książki, ale postanowiłam się nie uprzedzać do niej. |
A ja postanowiłam nie uprzedzać się do Jacka, zwłaszcza po określeniach: szlachcic, Polak, husarz, chociaż moje pierwsze skojarzenia były jednoznaczne: " O, nie, znowu" A tu taka miła niespodzianka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Sob 17:30, 10 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10423
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:48, 10 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Ja żałuję, że nie ma kontynuacji tej ksiazki. Albo chociaz nie jest obszerniejsza i zaopatrzona w dodatkowe wątki. |
Zgadzam się. Brakuje informacji o przeszłości bohaterów i tego, co działo się z Jackiem i Staszkiem, kiedy wyjechali. No i oczywiście też chętnie poczytałabym kontynuację!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:59, 10 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Właśnie chodziło mi o wątek Jacka i Staszka. Nic nie wiemy co robili po wstąpieniu do oddziału. Przydałoby sie jakieś przeniesienie miejsca akcji. Albo chociaz chłopcy mogliby opowiedzieć co ich spotkało po drodze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:00, 10 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Ada napisał: | Ja żałuję, że nie ma kontynuacji tej ksiazki. Albo chociaz nie jest obszerniejsza i zaopatrzona w dodatkowe wątki. |
Zgadzam się. Brakuje informacji o przeszłości bohaterów i tego, co działo się z Jackiem i Staszkiem, kiedy wyjechali. No i oczywiście też chętnie poczytałabym kontynuację!! |
Zgadzam się, a co do kontynuacji to mam nadzieję, że Sienkiewicz nie skrzywdziłby Jacka i Stanisława tak jak Stojowski Jaremkę Skrzetuskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:07, 11 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Również się kłaniam, dziękuję za tak miłe powitanie!
Ładnych parę miesięcy mnie nie było.
nika napisał: | Ada napisał: | Twoje argumenty do nas docierają Tosco. Jednak ja osobiscie nie moge otrząsnąć się z szoku. Słyszeliśmy tyle o Nikicie, że nie mozemy uwierzyć, że znalazł sie ktos kto go pokonał. Byłam pewna, że Jacka wszystkie polubicie. Obstawiałam, że do haremu Tosci trafi na 2 albo 3 miejsce. | Ada ma rację!! Był Nikita, a potem długo, długo nic i dopiero reszta panów, a tu pojawił się Jacuś i pozamiatał  | Otóż to!
Ada napisał: | nika napisał: | Był Nikita, a potem długo, długo nic i dopiero reszta panów, a tu pojawił się Jacuś i pozamiatał  | Właściwie to zeskoczył z sosny.  | Śmiechłam.
Nie czytałam "Na polu chwały", chociaż mam tę powieść w domowej biblioteczce razem z "Niewolą tatarską" i "Zagłoba swatem".
Ciekawe, czy polubię Jacka, jednak mam wątpliwości (skoro jest nawet wspanialszy niż średnio mnie interesujący Nikita i Skrzetuski razem wzięci!).
"Niewola tatarska" była dla mnie dobijająca, chociaż, o ile dobrze pamiętam, nie dokończyłam lektury.
Za to naprawdę spodobało mi się "Zagłoba swatem", taka urocza komedyjka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Nie 14:16, 11 Mar 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:23, 11 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Esfir napisał: | Ciekawe, czy polubię Jacka, jednak mam wątpliwości (skoro jest nawet wspanialszy niż średnio mnie interesujący Nikita i Skrzetuski razem wzięci!). |
W takim razie nie sądzę, żeby Jacek Ci się spodobał, bo on stanowi idealne - według mnie- połączenie ulepszonych Jana Skrzetuskiego i Bohuna. Gdyby Jan miał charakter Jacka to jak nic trzymałabym sztamę z Adą.
Esfir napisał: | Za to naprawdę spodobało mi się "Zagłoba swatem", taka urocza komedyjka.  |
A Zagłoba był swatem i to nawet dwa razy. Raz gdy wyswatał Jana z Heleną i wszedł w paradę sokołowi cudnookiemu , a później ułatwił działanie Jaremce Skrzetuskiemu w powieści A. Stojowskiego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Nie 14:28, 11 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|