www.domogarov.unl.pl - FORUM

Scarlett

Idziemy spać? W naszym stanie to chyba wskazane, zeby jutro kontynuować... świętowanie Wink

Hanna

Za późno zaczęłyście wczoraj dziewczęta, nie dotrwałam, albowiem wysiłek organizmu skierowany na strawienie tego co wczoraj zeżarłam, pozbawił mnie możliwości myślenia i padłam spać jak napompowany kaszką niemowlak Rolling Eyes

Ale dwie części OiM zaliczyłam wczoraj Razz

Hanna

igraine

Normalnie nie mogę.
Na pierwszej fotografii jako żyw boginek Bastet ( bez urazy dla szanownego kocurka). Co za duma i wyniosłość. Jakie poczucie własnej godności.
Faktycznie Książę Pan! Very Happy

A tak w ogóle to nieźleście się tu bawiły, siostry!!!! Very Happy

Te teksty o poszukiwaniu żony to chyba już kiedyś słyszałam. A tak, przypomniałam sobie, to było w dzieciństwie. Bajka o Kopciuszku.

Very Happy

Scarlett

Igraine, jak widzisz było tu alternatywne świąteczne after party Very Happy

Ciekawe jak głowa Panny Anny, bo ja sie mocno rano (tzn. w południe) zdziwilam, ze mnie nie boli - to chyba ta wprawa... Wink

Hanka, wieczór z OiM to tez jedno z milszych zakończen dnia, jakie mozna miec, tez sobie pare dni temu zafundowałam Wink

Po fotce nr 1 nie mam watpliwosci, kto rządzi u Ciebie w domu Very Happy

Co do szpilek - ja umiem, ale zaraz tak boli, ze mam wszystkiego dość. Wytrzymuję jak muszę (no dobra, nie musze, ale w pewnych sytuacjach źle bym sie czula bez), ale potem leczenie nóg przez 2 dni. Podobno mam za słabe mięśnie i ścięgna, trzeba wiecej ćwiczyć...

A z Kopciuszkiem to jest pomysł! Niech Sasza kupi takie własnie prawdziwe ruskie szpilki, np. 20 cm, i daje do przymierzania w tych metrach, kolejkach czy gdzie on tam tej żony szuka, a potem każe się w nich przejśc. Która najdłuzej sie nie wywali, ta wygrywa Very Happy

Hanna

No w takim rankingu to staję mimo nie tego wieku Exclamation

Jak czasem paczam na te sieroty, co ciągną za sobą buty dobrej marki, jakby były związane łańcuchem w kostkach, to mnie się ..... NO Mad

Scarlett

No widzisz, jaką dobrą dyscyplinę Ci dobrałam Very Happy

Ja muszę poćwiczyć - nie chodzenie tylko mięśnie nóg w ogóle, bo bez tego ani rusz.
Pora wywlec się z domu - tak mi sie dobrze leży, ale u rodziców zarcia az za dużo, a u mnie tyle co nic... Wink

Hanna

Scarlett - to jest bardzo proste.
Do wykonania w domu i bez świadków.

Bierzesz najgrubszą książkę, jaką masz w domu, typu "cegła mimimum 600 stron format A4 i w twardej okładce, zakładasz sobie na dekielek, i chodzisz z tym po domu boso, tak długo, aż nie będziesz musiała ładunku wspomagać ręką. Twisted Evil

Jeżeli potrafisz - szacuneczek Cool

To znaczy, na początek Cool

Potem do tego co masz na dekielku, powoli zaczynasz dokładać butki, co raz to i wyższe.

Cóś mi ssię przypomniało. Będzie do śmiechu Twisted Evil

Wtedy jeszcze miałam talię i fogle tylko 35 lat. Była jakaś taka wczesna wiosna i niosłam od mojej Mam skrzynkę plastikową 40 cm z kwitnącymi pelagorniami. I ni w cholerę to złapać. Ani pod pachę, ani przed sobą. No to ustawiłam sobie na dekielek, lekko podtrzymując prawą ręką i poszłam do siebie takim trochę skrótem, a nie główną ulicą, no i byłam jak zawsze na wysokich korkach.
HE.
HE HE HE
Twisted Evil

Normalnie maniana , jak na włoskim filmie Twisted Evil

Hanjaa

Chyba też tego spróbuję :p

Hanna

Bagażu na dekielku?

Sztuczka znana od stuleci Cool

Scarlett

Spróbowałam - głowa coś boli, i chyba mam zbyt śliskie włosy... Very Happy

Postawa wazna rzecz, ale u mnie też te mięśnie łydek trzeba ćwiczyć, bo to one głównie nie dają rady...
Czas zajrzeć, co tam dziś u Saszy...

panna anna

Tak się najadłam, że się nie zginam... Dobrze że już po Świętach.

Scarlett

Dobrze, dobrze, bo jeszcze bysmy Saszowe wymiary przekroczyły... Niby i tak przekraczam, ale na szczęście tez ten, który akurat nie powinien przeszkadzać Very Happy

Jak głowa rano? Bo moja czuła sie podejrzanie dobrze, a byłam pewna, ze kac będzie po naszym after party jak nic. A stoliczek (ten zalany winem) też jak nowy Very Happy

panna anna

Głowa idealnie, nawet nie pamiętała, że piła coś oprócz wody.

Scarlett

Znaczy, że można dalej Wink

Mnie po dzisiejszym juz najostrzejsza faza (ta, kiedy mam milion pomysłów na... - dodac wg uznania) przeszła, teraz jestem w fazie sennej. Więc oglądam sobie fragmenty z Sasza "Po słonecznej stronie ulicy", ktore kiedys wstawiła igraine, i jak skoncze - ide spac. Urocze jest, jak Katia się Saszy tak wstydzi na początku, no i film zawiera swietny pomysł na wymarzony dzien z Saszą Wink