www.domogarov.unl.pl - FORUM

panna anna

Trzeba trochę odsapnąć po Świętach. Osobiście od soboty albo gdzieś kursowałam, albo ktoś był u mnie. Mam trochę dość ludzi.

Scarlett

U mnie nie aż tak, więc się trzymam, ale tez miałam ostatnio całe tygodnie, kiedy było mi dosc ludzi (choc słuzbowo) - to są te dni, kiedy jestem najbardziej zmęczona. Lekarstwo z doświadczenia tylko jedno - jak najwiecej Saszy pod każdą postacią Wink

panna anna

I trochę samotności... Dla zdrowia psychicznego.
Najbardziej lubię po świętach dojadanie resztek w spokoju... Np. w pidżamie i frotowych skarpetach.

Scarlett

Dziś znalazłam - stare, bo jeszcze z OiM, ale jest Sasza opowiadający o kreceniu filmu i tym, jak trudno było mu grac po polsku: http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=14nPJKou3VU&NR=1
I nieco nowsze, bo nie pamietam, czy ktos juz wklejał:
http://www.youtube.com/watch?v=MZ7_hC2cyoo
http://www.youtube.com/watch?v=VN-UyqKeA1Y

I motto na dziś: nie szata, a spojrzenie zdobi człowieka Wink

Hanna

I normalnie Scarlett na prezydenta Razz

Uch kobieto, gdzie żeś tę fotkę wyhaczyła ???

panna anna

Fotka jest z filmu "На всю жизнь ". Smile

Hanna

Jak zwykle, najpierw napisałam, a potem pomyślałam Rolling Eyes

Sasza tak samo oczami "szczela" przy D&H w krytycznych momentach Cool

Hanna

I jeszcze to bardzo lubiem Razz

http://www.youtube.com/watch?v=Y3dgPkV6pKI

Scarlett

panna anna

Aż tak koncepcyjnie do Saszy nie podchodziłam... Może jakieś ludzkie odzienie? I jedzonko?

Scarlett

Sugerujesz, że Sasza jest niedożywiony? Razz

Odzienie zawsze, ale zauważ, ze się bardzo ostatnio poprawił - porządnie się ubiera, marynarka, koszula, bez dziur, ograniczył ozdoby, nawet ta fotka na kanapie jest w przyzwoitej czerwonej koszulce. Musiało mu byc głupio po naszych komentarzach i zastosowal sie do rad - urocze, ze tak się dla nas stara.
Ja właśnie mam fazę koncepcyjną, taka niestety głowa - mogę sobie trochę zyc babelkami i watą cukrową, ale potem zaczyna mnie nosić i jest jak w tej piosence o bombonierce Wink

Wtedy zaczyna się kombinowanie, a dalej są 2 opcje: albo wychodzi na moje, albo nie i wtedy prosta droga do obsesji, czyli z powrotem do bąbelkow i waty. I od początku... Wink

panna anna

Nie wiem czy jest niedożywiony... Ale jak to pisałam głodna byłam. Dwa, odzienie jakoś tak mi się napisało.

Scarlett

Czyli zrobiłaś projekcję swoich pragnień na Saszę, zakładając, że skoro Tobie sie chce, to jemu też musi (rzecz jasna jeść, w końcu tu jest porządne forum), a ubranko to pewnie z przyzwyczajenia Wink

Ale zgadzasz się, ze ostatnio lepiej wygląda?

panna anna

Jeść to każdemu się kiedyś tam chce. A ubranko, jako symbol sympatii. I oczywiście muszę przyznać, że w tej kwestii się poprawił. Ale jakiś sweterek albo koszulę to można mu sprezentować, żeby miał dobre wzorce.

Scarlett

Zwłaszcza, ze wyprzedaże się zaczynają Wink

Dziś Sasza nowe zdjecia na twittera wstawil, chyba z planu tego nowego wojskowego filmu. Swietnie wygląda, a do tego ten mundur...
O! Są i zdjęcia z pieskami, i nawet Łarisą!