www.domogarov.unl.pl - FORUM

Masza

Zróbmy z nim nowa wersję "Och Karol" Wink

a co do obsady roli żeńskiej to może niech Sasza sam wybierze?

Scarlett.

To jest mysl Wink

Przeciez moze byc ich wiecej, nie musi, a wrecz nie moze tam sie dobrze prowadzic Very Happy

Masza

Byle, żeby patrzył Smile

tak, jak tylko on potrafi:) tylko może należałoby zmienić zakończenie? ciekawe, czy w życiu prywatnym podobałoby mu się takie rozwiązanie;)

Scarlett.

No jasne, ze spojrzenia bylyby w kontakcie! Przeciez t o podstawowa czesc filmu Smile

Niedobrze, moja wyobraznia zaczyna pracowac, wiec nad zyciem prywatnym nie chce sie mawet zastanawiac Razz

bo juz bedzie katastrofa calkowita...

panna anna

Latanie w 5 za jednym facetem... Słabe. Od kiedy ser goni mysz? Wink

Scarlett.

Od kiedy istnieje Sasza Very Happy

A jakie mamy wyjscie? Toz lepiej miec 1/5 Saszy niz wcale...

panna anna

To chyba nie dla mnie, pozabijałabym resztę samymi pazurami.

Scarlett.

Fakt, apetyt ponoc rosnie w miare jedzenia i mogloby Ci nie wystarczyc... ale na razie nas nie zabilas, wiec jestem dobrej mysli Wink

panna anna

Wirtualnie nie zabijam...

Scarlett.

Bo my tu mamy pakt o nieagresji, ale co by bylo, jakbysmy sie w realu dorwaly... strach myslec...

panna anna

W realu mogłoby się nam odwidzieć...

Hanna

Doczytałam. UFFFF Cool

1. szczęka na sztorm, to własnie trzymana do przodu celem ukrycia wieku

2. Wiek Iriny zdradził kolega Saszy na tw, przypominając mu o jej urodzinach

3. Pisząc o ukrytej miłości miałam na myśli wszystkie działania "przyjazne" bez żadnych podtekstów. Dla mnie to oczywiste, że przebywając z nim tak dużo i od tak wielu lat NIE MOŻE być obojętna i jest to jedyna forma, jaka jest mozliwa, bo zdaje się, że ona ma męża Cool

4. Odespałam rzecz jasna, a przez weckend robiłam za robotnika rolnego na hacjendzie. Nie przestraszyłam Cie Pincix ? )))

5. KOCHAM być opalona. Jak byłam młodsza i nie miałam dychawicy, spedzalismy z Andym całe dnie bejcując sie nawzajem filtrami, popijając pyfko, czytając i robiąc inne ciekawe rzeczy [ Twisted Evil

] w pełnym słońcu na hacjendzie od rana do wieczora - byli czasy Cool

Teraz nie mogę już się tak wystawiać bezkarnie, ale jak się w takie fajne dni jak teraz btyły łazi cały dzień z kosiarka i konewką, to zawsze jakiś kolorek się złapie. Cool

Pincix

Ocho hoo co ja widze, czuzby pierwsza 'klotnia' o Sasze? Very Happy

Nie wystraszylas Hanno XD Ja z natury tak mam, ze jak pierwszy raz kogos widze to nie jestem taka hop do przodu Very Happy

Fajnie, ze Panna Anna wrocila Very Happy

Hanna

To już było kochana Cool

Była też propozycja, że bukujemy salonkę do Moskwy i jedziemy WSZYSTKIE, a potem, niech się dzieje co chce Twisted Evil

Panna Anna dodaje zawsze troszki dziegciu do tej beczki miodu, którą tu produkujemy i od razu jest ciekawiej Twisted Evil

Hanna

A!

Słowo na U, którego nie wymawiamy, żeby nie zapeszyć, to urlop Twisted Evil