www.domogarov.unl.pl - FORUM

Scarlett

Oj tak... świat staje w miejscu! (gratulacje za dobór fotki - naprawde na temat Wink

)

iga

tak tak ,kocham te wieczory z Nim.. i te poranki kiedy muszę rano wstać,a jestem taka nie wyspana.Ale jak się wyspać po nocy spędzonej z Saszą ? (jak to brzmi..hmm..)

Obawiam się, źe mojej wyobraźni nikt i nic nie jest w stanie zatrzymać.. Very Happy

Scarlett

To tylko dobrze dla wyobraźni...
Faktycznie, po nocy spędzonej z Sasza wyspac sie nie sposób... ale nikt nie obiecywał, ze będzie łatwo...

iga

Świetna fotka, a Saszka ciaaaaacho Very Happy

Scarlett, i jak wrażenia? (Indi)

panna anna

Ja tam lubię swoje boskie sny. Smile

Indi też mnie czeka ale już w październiku.

Scarlett

Na razie obejrzałam klip (bo myslałam, ze to pierwsza część, ale co nieco tam było i to co nieco całkiem mi się podobało... Wink

). Cały film dopiero zaczynam.

iga

W takim razie po obejrzeniu czekam na zdanie relacji, koniecznie Smile

A tym czasem , uciekam bo weekend się skonczył , jutro do roboty
dobranoc !

Scarlett

Dobranoc i słodkich snow! Ja też zaraz uciekam, bo niestety masz racje... weekend sie skończył... ale jutro tez bedzie wieczór, i to wieczór z Sasza, no i dla mnie - Indi, bo dzis całego nie dam rady...

panna anna

Oj tak. Ale są jeszcze słodkie sny...

igraine

Fajna niebieska pelerynka! Ciekawe czy to z tego leżaczka przerobiona? Very Happy

Scarlett

Z pelerynki i tamtej marynarki Wink

Indi obejrzane - baaardzo wydłużyło liste rzeczy, które chciałabym z Saszą zrobić - nigdy np. nie pomyślałabym, ze moglibyśmy budować zamki z piasku... Wink

igraine

W budowaniu zamków z piasku to już niejaką wprawę mamy Very Happy

Widziałaś chyba ostatni wpis Saszy na twitterze. Nie nastraja optymistycznie architektów pałacowych.
Sasza napisał:
To jest to. Na próbeczke i na spektakliczek.
A z wielu możliwości:
- żonaty
- wolny
- to skomplikowane
- aktywnie poszukujący
- w teatrze
wybrał ...............w teatrze. Tam raczej plaży nie ma. Co najwyżej masa kurzu.

Scarlett

Tez jak pisałam, pomyślałam, że jednak to budowanie zamków z piasku wyjątkowo do nas i Saszy pasuje Wink

Poza tym pojeździłabym sobie motorówką, potańczyła na pustyni... Tak na początek.
W ogóle Sasza fanastycznie tam wygląda, to 2007 rok a praktycznie nie widze roznicy np. z 2003, a widzę w stosunku do nawet innych filmów z 2007. Zreszta tak samo w Miłości bez zasad - byłam w szoku, ze to z 2010, a wygląda dużo młodziej niz np. w Bitwie Warszawskiej z tego samego roku.
Widziałam, nieżle wybrnął... No to najwyzej budowalibysmy zamek z dekoracji teatralnych, jakoś bym przeżyła... Z piasku i tak buduję codzień w swojej głowie Wink

igraine

Też się kiedyś nad tym zastanawiałam i doszłam do wniosku, że coś z tymi datami mi nie pasuje. Moim zdaniem niektóre filmy były kręcone znacznie wcześniej, a podana data to ostateczna data zakończenia produkcji lub dystrybucji.
Czyli Indi Ci się podobało?

Scarlett

Trochę mnie wkurzało, że w pierwszej połowie mało Saszy było, ale jak już był... to było na co popatrzeć Wink

Do tego orientalne klimaty, które uwielbiam, parę scen, którymi sie mozna pozachwycać (strzepywanie piasku z twarzy było też urocze)... czyli wszystko, czego mi trzeba do szczęścia.
Zresztą, czy to możliwe, zeby coś z Saszą mi się nie podobało? Wink