 |
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:00, 10 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Szał Jaremy to jedno,ale religijny tez był. Pamiętne przysięga przez Bogiem, ze bunt we krwi utopi.
Juz tu kiedys roztrząsaliśmy, ze jesli pojedynek odbyłby sie na zasadzie Kmicic - Wołodyjowski. Tzn. Położy mnie i pójdzie wolno to wtedy Jarema nie mógłby zrywać przysięgi złożonej przed Bogiem. Kto jak kto, ale oprócz za*ebistego wyglądu to Bohun sprawiał wrażenie, ze z nim sie nie zadziera. Robic sobie z niego wroga to trzeba było mieć odwagę.
Wobec Kurcewiczów Jan zasłaniał sie osobą Jaremy, ale z Bohunem gadałby inaczej.
Na Siczy tez wspominał imie ksiecia, ale wtedy był osoba publiczna. Co miał robic? Rzucać sie na oślep jak Bohun? Nie miał broni, był jeden i był ranny. Jedyne co mogl zrobic to przygotować sie do smierci z godnością. Tak samo postąpiłby Nikita. Nie prosiłby o łaskę tylko czekałby na swój los.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Wto 8:59, 10 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:03, 10 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Szał Jaremy to jedno,ale religijny tez był. Pamiętne przysięga przez Bogiem, ze bunt we krwi utopi.
Juz tu kiedys roztrząsaliśmy, ze jesli pojedynek odbyłby sie na zasadzie Kmicic - Wołodyjowski. Tzn. Położy mnie i pójdzie wolno to wtedy Jarema nie mógłby zrywać przysięgi złożonej przed Bogiem. Kto jak kto, ale oprócz za*ebistego wyglądu to Bohun sprawiał wrażenie, ze z nim sie nie zadziera. Robic sobie z niego wroga to trzeba było mieć odwagę.
Wobec Kurcewiczów Jan zasłaniał sie osobą Jaremy, ale z Bohunem gadałby inaczej.
Na Siczy tez wspominał imie ksiecia, ale wtedy był osoba publiczna. Co miał robic? Rzucać sie na oślep jak Bohun? Nie miał broni, był jeden i był ranny. Jedyne co mogl zrobic to przygotować sie do smierci z godnością. Tak samo postąpiłby Nikita. Nie prosiłby o łaskę tylko czekałby na swój los. |
Co prawda to prawda. Proszę, co ja widzę nawet Nikita <3 pojawił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:18, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Co prawda głupio Nikita robił nie chcąc uciekać z wiezieja. Ale szanuje to bo dla niego honor był najważniejszy. I chciał zginać jak mezczyzna, a nie jak tchórz. To samo dotyczy sie Jana. Dobrze wiedział, gdzie jedzie. Ale własne zycie i szczescie było mniej wazne, jesli mozna byloby bunt stłumić bez rozlewu krwi. Marzenia ściętej głowy, Skrzetuski miał zbyt idealistyczne podejście do tej sprawy. Ale był gotowy sie poświecić dla dobra nie tylko Ojczyzny, ale i ludzi, ktorzy podczas wojny zginęli, albo trafili przez to w jasyr. W książce jest napisane, ze widząc klęske pod Żółtymi Wodami, zabijanych jeńcow i hańbę kobiet zaluje i cierpi, ze ratując zycie jednemu człowiekowi spowodował, ze tysiące cierpią.
Kolejna zaleta jego jest godne potraktowanie Wasyla. Odpowiedział mu na pytanie bez obawy i rzeczowo.Nie traktował go jak pomylonego chociaz taki był.
Co prawda w książce Rzedzian wycyganil od Skrzetuskiego i pas, ale w filmie mu sie to nie udało. To moje ulubione ostrzegawcze spojrzenie Jana, gdy skarcił pachołka(nie jest tak diabelskie jak Bohuna, ale wywołuje szacunek)od razu Rzedzian sie zamyka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Pią 12:37, 13 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:26, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Co prawda głupio Nikita robił nie chcąc uciekać z wiezieja. Ale szanuje to bo dla niego honor był najważniejszy. I chciał zginać jak mężczyzna, a nie jak tchórz. To samo dotyczy sie Jana. Dobrze wiedział, gdzie jedzie. |
Wyprawą na Sicz Jan wcale mi nie zaimponował, wręcz przeciwnie, uważam, że był to z jego strony popis głupoty i brawury. Po co on się tam pchał? Przecież na Sicz miał jechać Bychowiec. Zrozumiałabym, gdyby to kniaź Jarema mu kazał ( pan każe, sługa musi), ale to było niepotrzebne. Jeśli stęsknił się za Heleną trzeba było po prostu poprosić o parę dni urlopu. Kniaź Jarema miał słabość do Skrzetuskiego, na pewno by się zgodził.
Nikita przysiągł carowi, że gdziekolwiek będzie podda się jego woli więc nie mógł uciec z więzienia, bo -tak jak napisałaś- honor był dla niego najważniejszy. Pod tym względem Nikita bardziej przypominał Kmicica, któremu " krucyfiks cyrografem" jak śpiewał J. Kaczmarski, niż Skrzetuskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LadyMcBeth
Kompan
Dołączył: 27 Sie 2017
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:32, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Bo Kmicic to taka próba połączenia Skrzetuskiego i Bohuna, aby kobiety były zadowolone i wizja ku pokrzepieniu serc też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:35, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
LadyMcBeth napisał: | Bo Kmicic to taka próba połączenia Skrzetuskiego i Bohuna, aby kobiety były zadowolone i wizja ku pokrzepieniu serc też |
Bardzo lubię Kmicica. Jest ciekawy i nigdy nie wiesz co mu strzeli do głowy. Ale to nie Bohun i nie Skrzetuski. Drugiego Bohuna nie ma i nie bedzie. A Skrzetuski jest jedyny w swoim rodzaju.
- Na Boga! - rzekł książę - toż ja bym nikogo innego jak ciebie nie wysyłał, ale rozumiałem, że niechętnie ruszysz, niedawno taką długą drogę odbywszy.
Na poczatku Jan nie mogl przyjeżdzać do Heleny bo Bohun był w okolicy, odbiłoby mu sie o uszy, ze jakis Laszek zagłada do Rozlogow.
Gdyby Jan nie pojechał na Sicz to pojechałby Bychowiec i zginąłby. Wiec w ten sposob ocalił mu zycie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:54, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Gdyby Jan nie pojechał na Sicz to pojechałby Bychowiec i zginąłby. Wiec w ten sposób ocalił mu życie. |
Słuszna uwaga, nigdy w ten sposób na to nie patrzyłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:24, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Ada napisał: | Gdyby Jan nie pojechał na Sicz to pojechałby Bychowiec i zginąłby. Wiec w ten sposób ocalił mu życie. |
Słuszna uwaga, nigdy w ten sposób na to nie patrzyłam. |
A widzisz. A była to straszna smierc. Skrzetuski przeżył tylko dlatego, ze Chmielnicki był mu winny zycie. Szczuł Kozaków na posła. Gdyby na miejscu Jana był Bychowiec zginąłby w mękach.
Słuszne i piekne słowa Skrzetuskiego:
"Gdybys przed królem królów stanął ten by rzekł: przebaczyłeś nieprzyjaciołom swoim, jakom ja swoim przebaczył?”
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:42, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Słuszne i piekne słowa Skrzetuskiego:
"Gdybys przed królem królów stanął ten by rzekł: przebaczyłeś nieprzyjaciołom swoim, jakom ja swoim przebaczył?” |
Jeszcze lepsze jest to, że Skrzetuski wprowadził je w czyn, uwalniając Bohuna <3.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:52, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Ada napisał: | Słuszne i piekne słowa Skrzetuskiego:
"Gdybys przed królem królów stanął ten by rzekł: przebaczyłeś nieprzyjaciołom swoim, jakom ja swoim przebaczył?” |
Jeszcze lepsze jest to, że Skrzetuski wprowadził je w czyn, uwalniając Bohuna <3. |
O tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LadyMcBeth
Kompan
Dołączył: 27 Sie 2017
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:34, 16 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię to spojrzenie Bohuna w stylu "ty tak na serio, Janie?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:38, 16 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
LadyMcBeth napisał: | Bardzo lubię to spojrzenie Bohuna w stylu "ty tak na serio, Janie?" |
Zgadzam się.
Wzrok Skrzetuskiego mówi: odejdź. Ale jeden gwałtowny ruch i ubije na miejscu.
Wzrok Bohuna: to podstep? nie wierze. Serio? Ja bym tego nie zrobił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:14, 16 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
A ja spojrzenie Bohuna interpretuję tak: "Zabrałeś mi podstępem narzeczoną, zrujnowałeś życie, a teraz zgrywasz wielkiego dobroczyńcę, żeby utwierdzić Helenę w przekonaniu, że dobrze wybrała".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:10, 16 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | A ja spojrzenie Bohuna interpretuję tak: "Zabrałeś mi podstępem narzeczoną, zrujnowałeś życie, a teraz zgrywasz wielkiego dobroczyńcę, żeby utwierdzić Helenę w przekonaniu, że dobrze wybrała". |
Ja ta interperetację mogłabym dodac do spojrzenia, gdy Skrzetuski podchodzi do Bohuna i ściąga mu powróz z szyji. A potem to co napisałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:31, 25 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
"Chciałbym naprzód wiedzieć, jeżeli ze szlachcicem mam sprawę, bo chociaż o tym nie wątpię, jednakże bezimiennych podzięków przyjmować mi się nie godzi."
Skrzetuski podałby rękę niżej urodzonemu człowiekowi, ale jego wypowiedz zdradza ostrożność wyglad i dobytek uratowanego człowieka wskazywał na człowieka szlachetnie urodzonego, ale jego zachowanie budziło watpliwości. I Jan podejrzewał, ze moze byc on człowiekiem ściganym, ale nie miał dowodów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|