 |
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:16, 18 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
To jedyny i niepowtarzalny de Bussy!
Nawet tego historycznego wolałabym sobie wyobrażać z twarzą Aleksandra - nie ma to jak Saszowe skrzywienie.
Nie dają mi spokoju miejsca akcji w "Pani Monsoreau" ("Hrabinie Monsoro"). Gdzie ten serial kręcono?
Zerknęłam na strony rosyjskie dotyczące serialu, sprawdziłam możliwe zamki francuskie, które mogły "odgrywać" serialowy zamek de Meridor, ale żaden z nich nie pasuje.
A ściślej Angers, La Coutanciere, Montsoreau, Bussy-Rabutin, Amboise, Brissac, Freslonniere, Chinon, Châteaubriant...
Próbowałam również zidentyfikować herb z "rybimi łuskami", który widnieje nad portalem wiodącym do serialowego zamku, ale opcji jest z kilka i żadna nie odpowiada temu, czego szukam.
Na pewno nie wiecie, jakie lokacje wykorzystano w "Hrabinie Monsoro"?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Pią 21:39, 18 Mar 2016, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:55, 18 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Esfir napisał: |
Na pewno nie wiecie, jakie lokacje wykorzystano w "Hrabinie Monsoro"?  |
Niestety, też się nad tym zastanawiałam, ale nic nie udało mi się ustalić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:42, 19 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Szkoda, ale będę jeszcze szukać. Muszę się dowiedzieć!
I mały rarytas (niestety w kiepskiej jakości):
Fragment naszego ukochanego serialu z jedną z moich ulubionych scen w książce, a mianowicie: rozmową Chicota z de Bussy'm.
Są polskie napisy!
Wreszcie można dokładnie wiedzieć, a nie domyślać się, co tu obaj gadają. Przyznaję z zadowoleniem, że ich dialog jest wierny wobec książki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Sob 17:44, 19 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:44, 19 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Cudny Aleksander i jeszcze ten sokół? ( tak mi się skojarzyło, wiadomo dlaczego)na ręku. No proszę, to był dobry omen. Kto by przewidział, że de Bussy podbije serca wielu Polek brawurową rolą innego " sokoła"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Sob 18:46, 19 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:25, 19 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Haha, rzeczywiście, można to potraktować jako dobry znak na przyszłość. Skupiwszy się na rozmowie moich dwóch ulubieńców z "Hrabiny de Monsoro" nawet nie skojarzyłam powyższej sceny z TYM "sokołem".
A skoro już o nim mowa to: "Mój sokole chmurnooki pytaj o mnie gór wysokich..." ♥
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:52, 19 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Esfir napisał: |
A skoro już o nim mowa to: "Mój sokole chmurnooki pytaj o mnie gór wysokich..." ♥ |
Mnie najbardziej podoba się zakończenie: " My wpatrzeni, zasłuchani tak współcześni aż do granic, w ciemnym kinie po kryjomu ocieramy łzy" Smutne, ale prawdziwe, że tak wspaniałych Mężczyzn jak Sienkiewiczowski Bohun można dziś ze świecą szukać Jeśli jeszcze są to skutecznie się ukrywają, bo ja takiego nie spotkałam za to Rzędzianów jest na pęczki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Sob 19:54, 19 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Analuz
Kompan
Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:53, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Esfir napisał: | Nie - "Królowa Margot" ma 18 odcinków, a z tego, co wiem, Sasza pojawia się w 2 ostatnich - 17 i 18.
Natomiast w "Pani de Monsoro", będącej kontynuacją "Królowej Margot" ma już pole do popisu.  |
Dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:57, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Esfir napisał: |
A skoro już o nim mowa to: "Mój sokole chmurnooki pytaj o mnie gór wysokich..." ♥ | Mnie najbardziej podoba się zakończenie: " My wpatrzeni, zasłuchani tak współcześni aż do granic, w ciemnym kinie po kryjomu ocieramy łzy" Smutne, ale prawdziwe, że tak wspaniałych Mężczyzn jak Sienkiewiczowski Bohun można dziś ze świecą szukać Jeśli jeszcze są to skutecznie się ukrywają, bo ja takiego nie spotkałam za to Rzędzianów jest na pęczki. | Niestety, to chyba gatunek już wymarły. Podobnie De Bussy (choć ten trochę z Rzędziana niestety ma ), Kmicic, Chicot, Rhett, Atos etc.
Natomiast pozostałe 3 rodzaje mężczyzn trzymają się obecnie nadspodziewanie dobrze: 1. tak jak pisałaś - cwaniaczki w stylu Rzędziana 2. ciapy-ciepłe kluski, 3. na szczęście ciut rzadziej spotykany - panowie z szeroko rozumianymi odchyłami (damscy bokserzy/znęcający się psychicznie nad innymi/nałogowcy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:00, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Czasem nie sposób odmówić mądrości znanemu cytatowi biblijnemu: "szukajcie, a znajdziecie!".
Wiadomość z pierwszej ręki, z ust Aleksieja Gorbunowa, grającego nieocenionego Chicota:
Większość scen serialu "Hrabina de Monsoro" była kręcona w Pradze (sic! tak blisko Polski, żadna Francja i inne wypasy ), Kutnej Horze (nie wspomniał o niej z nazwy, jedynie mówił o mieście wpisanym na listę UNESCO 20 km od Pragi, trochę się pomylił, bo Kutna Hora leży w odległości 60-70 km w linii prostej) i Carycynie.
Skoro ogólny teren został już wskazany, to musiałam wypróbować moje umiejętności śledcze i znaleźć konkretne lokacje.
Taaa daaaaam!
Zamek Meridor/Monsoreau to Zamek Kost.
Jestem z siebie dumna! A moje zboczenie zawodowe zaspokojone - niestety częściowo, ale zawsze.
Screeny z serialu:
Dla porównania fotki zamku Kost:
Na screenie poniżej za naszymi bohaterami widać katedrę św. Barbary w Kutnej Horze.
W którymś odcinku mignęła mi również charakterystyczna wieża kościoła św. Jakuba w Kutnej Horze.
Słynna uliczka z domem hrabiostwa de Monsoreau w niby Paryżu to zapewne jedna z uliczek Kutnej Hory.
Zresztą, ten wywiad z Aleksiejem Gorbunowem naprawdę ciekawy jest (niestety - po rosyjsku...) - aktor stwiedził w nim, że zaprzyjaźnił się z Aleksandrem na planie.
Powiedział również, że Sasza wdziewał kostium de Bussy'ego tak, jakby to była jego druga skóra. Prezentował się w tej odsłonie naturalnie, a przede wszystkim imponująco, zwłaszcza na koniu. Patrzcie, mężczyzna, a umiał Saszkę docenić! Co więcej, mamy tu w relacji z pierwszej ręki potwierdzenie tego, co nam się wydaje po obejrzeniu AD na szklanym ekranie - nie tylko na nagraniu, ale i na żywo jest na co popatrzeć. W dodatku, wedle słów Aleksieja, Aleksandr ponoć domagał się więcej walk i gore na planie. Nawet pasuje mi to do Saszki.
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Pon 22:01, 21 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:10, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Esfir, jesteś genialna A z opinią serialowego Chicota na temat Aleksandra nie sposób się nie zgodzić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Pon 22:19, 21 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:51, 22 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Tosca, ojej, dziękuję ślicznie za pochwałę!
Na którejś z rosyjskich stron znalazłam informację, że po "Hrabinie de Monsoro" planowano zekranizować również "Czterdziestu pięciu", z jedną zmianą wobec książki - a mianowicie nasz cudny De Bussy-Aleksandr miał przeżyć zasadzkę (zabili go i uciekł!) i osobiście mścić się na księciu d'Anjou. Saszka zawojował widać reżysera i producenta.
Niestety projekt do skutku nie doszedł. To byłoby zbyt piękne, żeby było prawdziwe.
Zresztą Sasza gdzieś wspominał, że nie chciałby żyć w świecie płaszcza i szpady, ponieważ ważny jest dla niego komfort, a chodzenie w tych samych, brudnych ciuchach to nic przyjemnego + wówczas higiena była, jaka była.
To i tak nie zmienia faktu, że skubany w kostiumie z epoki i z żelastwem pałętającym się u biodra wyglądał nader naturalnie i ponętnie. I umiał szab... tfu, rapierem obracać.
W sumie to głupie, że Bohun-Sasza dał się pokonać Wołodyjowskiemu-Zamachowskiemu.
Co innego, gdyby to był Łomnicki, o! (chociaż tak naprawdę Kmicic-Olbrychski był znacznie lepszy w szermierce niż Łomnicki, stąd ów słynny pojedynek też był naciągany ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:49, 22 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Esfir napisał: | Tosca, ojej, dziękuję ślicznie za pochwałę!
|
Nie ma za co. Mówiąc wprost, odwaliłaś kawał dobrej roboty.
A co do Wołodyjowskiego to jak już pisałam, gdyby to zależało ode mnie boski Jurko przerobiłby go na pasztet.
Zawsze dziwiło mnie też, że Basia pierwsza mu się oświadczyła Taka sytuacja wydaje mi się absurdalna, zwłaszcza w tamtych czasach, kiedy konwenanse odgrywały ogromną rolę. W realnym świecie, w najlepszym wypadku, facet po prostu by ją wyśmiał i na tym by się skończyło.
Śmieszyło mnie też, że " Mały rycerz" zakochiwał się niemal w każdej dziewczynie, którą zobaczył Anusia Borzobohata, z jej powodu pojedynkował się ze Skrzetuskim, w Helenie też się dość mocno podkochiwał, Oleńka, Krzysia... oj sporo tego było. Jeśli którąś z jego miłostek pominęłam, poprawcie mnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Wto 22:07, 22 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:30, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Trzecia część Trylogii najmniej mi się podobała. Brakowało postaci, które przyciągałyby uwagę czytelnika (czyli w moim przypadku - kniazia Jaremy, Bohuna, Kmicica i księcia Bogusława).
Baśka ogólnie była nietypowa. Nie powiem jednak, żebym ją lubiła. Irytująca była.
Zaś Pan Wołodyjowski pojemne serce miał! Z jego hm... obiektów miłosnych najbardziej nie znosiłam Anusi. Taka kokietka, której pstro w głowie, a za którą wszyscy faceci dziwnym trafem szaleli. Nawet biedny Podbipięta się dał złapać w jej sidła. Prawie ex aequo drażniąca była Krzysia - mdła mimoza. To Helenka i Oleńka wypadają na ich tle całkiem, całkiem. Przy czym najciekawiej prezentowała się Oleńka. Twarda, z zasadami, a przy tym trochę romantyczna. Powinszować gustu Kmicicowi i księciu Bogusławowi.
Wracając do "Hrabiny de Monsoro":
Gorbunow opowiadał również ciekawą historyjkę, gdy to cała ekipa aktorska w strojach z epoki wparadowała do jednej z knajpek na starym mieście bodaj Kutnej Hory właśnie i zaczęła się rządzić niczym ówczesne paniska. Nawet nietrudno mi sobie to wyobrazić.
Na rosyjskim vk znalazłam również informację, że ponoć Aleksandr z początku został odrzucony jako kandydat na Louisa de Bussy. Dopiero gdy zmienił się producent serialu (zapewne gdy został nim Siergiej Żygunow), to wówczas Sasza dostał angaż.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Pią 0:38, 25 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:15, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ode mnie kolejna porcyjka serialowych lokacji i ich rzeczywistych odpowiedników:
(Inna sprawa, że gwoli ścisłości historycznej powinni byli we Francji kręcić. )
Kościół w serialowym ŁżeParyżu:
Kościół św. Jakuba w Kutnej Horze:
Portal jednej z kamieniczek:
Arciděkanství w Kutnej Horze:
Pseudo-Luwr:
Już wiadomo, jaka budowla go udaje! Zamek Nelahozeves:
Cholera, chyba się uzależniłam od tego serialu i ksiażki Dumasa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:34, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Esfir napisał: |
Cholera, chyba się uzależniłam od tego serialu i ksiażki Dumasa.  |
Nie Ty jedna. Mnie Aleksander wprost oczarował w tym serialu. <3 <3 W kostiumie z epoki wygląda po prostu obłędnie <3. W moim rankingu Bussy ma miażdżącą przewagę nad Edmundem i Bohunem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Wto 20:18, 29 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|