www.domogarov.unl.pl - FORUM

igraine

W słynnym Międzynarodowym Centrum Dzieci i Młodzieży "Artek" na Krymie, w ramach festiwalu « Szkarłatne żagle » zaczęły się zdjęcia do debiutanckiego reżyserskiego filmu Aleksandra Domogarowa « Jak byliśmy młodzi ».
A oto i dowód:
https://www.youtube.com/watch?v=5-DI3Sa9kMk
https://www.youtube.com/watch?v=lrAwTPg6ZdA

Cytuję za wday.ru
"Role w filmie przypadły w udziale 12−13-letnim chłopcom i dziewczętom z oddziału « Kryształowy ». Zresztą o sobie Aleksander Jurjewicz równiez nie zapomniał - w finale melodramatu on zagra dorosłą postać głównego bohatera.
Domogarow przyznał: « Nasz film - jest o pierwszej miłości chłopca i dziewczynki. Było kilku kandydatów do głównych ról, ale w żaden sposób nie mogliśmy się na nikogo zdecydowac. Dlatego wybór powierzyliśmy dzieciom, które wprowadziły głosowanie i wybrały Nikitę i Polinę. A ich postacie wiele lat póżniej zagramy ja i moja dawna przyjaciółka i drugi reżyser filmu Natasza Gromow » ( nie mylić z Gromuszkiną Very Happy

)
Przed rozpoczęciem zdjęć Domogarow zebrał dzieci i wyraźnie przedstawił postawione przed nimi zadania. I dzieci w ciągu długich godzin słuchały swojego znanego opiekuna bezwarunkowo. Jednak, aby uzyskać od młodych aktorów odpowiednie emocje, Domogarov musiał nawet przemoczyć się do suchej nitki. W scenie, gdzie młody Romeo przychodzi do ukochanej i moknie pod jej oknem z powodu ulewy, oczarowany chłopiec powinien przedstawić całą gamę uczuć i emocji, którą czuł do dziewczynki i zmusić ją do tego żeby się rozweseliła. Ale potrzebną reakcję podopiecznego reżyser osiągnął tylko wtedy, gdy … połaskotał go w pięty! Zeby tego dokonać Aleksandowi Jurjewiczowi przyszło zmoczyć się pod strumieniami zimnej wody z przenośnej pompy ręcznej."
Ta historia przypomina mi przeżycia samego Saszy kiedy to wystawał godzinami pod oknem swojej pierwszej miłości. W każdym bądź razie coś musi być na rzeczy Very Happy

Tosca

Dzięki za informacje, Igraine. Super news. Widzę, że Aleksander postanowił sprawdzić się jako reżyser. Zapewne poszło mu świetnie, znając jego perfekcjonizm. Przyznam, że trochę tym dzieciom zazdroszczę, bo mieć możliwość współpracy z Aleksandrem i uczyć się od niego aktorstwa są według mnie bezcenne. Między innymi dlatego tak się wściekam na M. Żebrowskiego, bo uważam, że niczego się od Aleksandra nie nauczył ( widziałam go jako Tadeusza Soplicę, Wiedźmina oraz Domana przechrzczonego w filmie na Ziemowita). Moim zdaniem za każdym razem M. Żebrowski grał drętwo i nieprzekonująco.

Esfir

Spasiba za info Igraine. Smile

O, Sasza tu nawet nieźle wygląda. Very Happy

Chyba schudł (?) i ma, jak na niego, całkiem "normalne" spodnie. Razz

Bardzo dobrze, że Aleksandr tym razem staje po drugiej stronie kamery. Mam jednak mieszane uczucia - tematyka tego filmu mi niezbyt pasuje. Wolałabym coś ambitniejszego. Razz

Mimo wszystko trudno przekazać dzieciom/nastolatkom, jak powinni grać, aby nie wypadło to sztucznie. 12-13 lat - trochę imo za młody wiek chłopców, chyba musiało być im trudno się wczuć w rolę Romea (co też potwierdzają słowa przetłumaczone przez Igraine). Co innego, gdyby mieli 16-17 lat.
Bywa, że ktoś już w młodym wieku ma naturalne predyspozycje aktorskie, wówczas może zagrać nawet lepiej niż dorośli (vide Kirsten Dunst jako Claudia w "Wywiadzie z wampirem"). Jednak to raczej jednostkowe przypadki.

Tosca

Fakt, też uważam, że dramat "Romeo i Julia" jest ograny do znudzenia( w różnych wersjach). Wziął go na warsztat nawet Disney w kontynuacji " Króla lwa", która według mnie równie dobrze mogła nosić tytuł " Romeo i Julia na sawannie."

igraine

Mi temat absolutnie nie przeszkadza.
Jak już pisałam wcześniej mam wrażenie, że Sasza czerpie sporo ze swoich doświadczeń. Słynna scena balkonowa (czyt. podokienna) wielokrotnie była wspominana przez niego w wywiadach.
A poza tym w dzisiejszych czasach kiedy mało kto już wystaje się pod oknem ukochanej kobiety należy promować zachowania właściwe. Very Happy

Ciekawa jestem też w jakich proporcjach zostanie film podzielony na część graną przez młodych bohaterów i tę, w której udział weźmie Sasza.
Mam nadzieję, że dorośli bohaterowie też opowiedzą jakąś ciekawą historię.
Esfir, a nie przeoczyłaś przypadkiem amarantowej bluzeczki polo i czerwonych szortów? Very Happy

Tosca

Analuz

Dzięki Igraine.