www.domogarov.unl.pl - FORUM

igraine

Nie da się wypowiedzieć bez zaakcentowania choćby kluczowych wydarzeń. Poza tym odbierasz mi całą radość. Wiesz jak lubię opowiadać filmy ( nie mylić ze streszczaniem, bo potrafię mówić o filmie dłużej niż on trwał w rzeczywistości ) Very Happy

Na razie zdradzę tylko tyle, że ciesze się iż gatki w paski nie należały do Saszki.

Jak ktoś woli oglądać na YT, tak jak ja, to podaję linki:
Odc.1
https://www.youtube.com/watch?v=UTzLmLpTANA
Odc.2
https://www.youtube.com/watch?v=gUuJR9HfuLA
Odc.3
https://www.youtube.com/watch?v=3Tezh5522_M
Odc.4
https://www.youtube.com/watch?v=SWKMdJ6oqGQ

Scarlett

O zesz! Juz zapomnialam, jaki ten nasz Saszka genialny i cudny, dzieki Igraine za przypomnienie, to czasem potrzebne Very Happy

Nie wiem, co powiedziec! Na razie obejrzalam tylko wystep, film moze w przyszlym tygodniu (kompletnie nie mam czasu) ale oczu nie mozna oderwac - chcialoby sie powiedziec, ze to ciag dalszy benefisu Hoffmana, no ewentualnie rocznica Smile

Pamietam tez te zdjecia jak byly na twitterze, zupelnie nie skojarzylam skad, to teraz wiem. A co tam, ide nacieszyc oczy filmikiem jeszcze raz Very Happy

Arina Vera

Nie wiem czy wam dziękować czy was udusić Very Happy

Będę jutro w pracy nieprzytomna! Oglądam! Razz

igraine

Chociaż przed uduszeniem podziękuj Very Happy

Absolutne minimum, które trzeba natychmiast zobaczyć to odcinek numero duo gdzieś tak od trzeciej minuty. Reszta może poczekać na dogodny termin.
Jeszcze rzućcie okiem na sprostowanie, które zamieściłam pod pierwszym wpisem, jako że Sasza nie zagrał scenarzysty, lecz przyjaciela Michaiła Kruga - Aleksieja, który ( powiedzmy, że ) zaprosił do Tweru owego scenarzystę i wszędzie mu towarzyszył. Very Happy

igraine

Poniżej streszczenie odcinków pochodzące z oficjalnej strony kanału 1 tv.ru.
Hanka, wybaczysz mi mam nadzieję, bo z tego co pamiętam czytałaś je już po rosyjsku. Very Happy

Odcinek 1
2002 rok, Twer. Po koncercie z okazji Dnia Miasta Michaił Krug wrócił do domu, gdzie czekali na niego zabójcy.Morderstwo nigdy nie zostało wyjaśnione. Dziesięć lat później przyjaciel Michaiła, Aleksiej, zaprasza znanego scenarzystę Matwieja, żeby napisał o popularnym śpiewaku. Oni razem udają się do Tweru, żeby porozmawiać o Krugu z tymi, których on kochał, z którymi się kłócił się i przyjaźnił.
Odcinek 2
Aleksiej wiezie Matwieja na statek, gdzie w otoczeniu Cyganów odpoczywa kryminalny autorytet Szary - opiekun i dobry przyjaciel Michaiła. On gorąco popiera ideę napisania o Krugu. Dla niego Michaił był bohaterem: śmiały, uczciwy nieustraszony, i dom jego zawsze był otwarty. A okazało się, że obawiać się było czego...
Odcinek 3
Marina po poważnej kłótni ucieka od Michaiła. Ale ludzie, którzy wkładali w niego pieniądze, zmuszają ją do powrotu i dają trzy dni na to, żeby Michaił przystąpił do pracy. Marina ma odpowiedź na pytanie: "Komu była potrzebna jego śmierć?". Aleksiej proponuje Matwiejowi poznać muzyków grupy "Попутчик". ( można przetłumaczyć jako autostopowicz ) Z nimi Krug objechał całą Rosję, Amerykę, Izrael...
Odcinek 4
Matwiej chce zrozumieć, dlaczego nie było Kruga w telewizji. Przyjaciel Michaiła, który pomagał mu przebijać się w mediach, opowiada jak Krug odmówił występu w stroju muszkietera podczas udziału w telewizyjnym noworocznym show. W TV do niego odnosili się z lekceważeniem. O tym, że Krug pisze rock-ballady, duchowe pieśni, wiedzieli nie wszyscy. Historię znajomości, która stała się początkiem najszczęśliwszej miłości w życiu Michaiła, Matwiej poznaje z pierwszych ust od Iriny...

Ależ się kręcę dzisiaj po tym forum, ale może komuś się jeszcze przydać podczas oglądania filmu takie określenie jak "Wor w zakonie" , czyli honorowy złodziej/bandyta, który przestrzega kodeksu bandyckiego – szanowany autorytet w świecie kryminalistów w Rosji. Jest to tytuł, który jest odpowiednikiem ojca chrzestnego we włoskiej mafii albo generała w wojsku. Są oni również sędziami w świecie bandyckim.
Michaił Krug dostał kiedyś w dowód szacunku od takiego Wora w zakonie sygnet, co zresztą jest pokazane w filmie. Podobno miało mu to zapewnić nietykalność. Jak widac nie wszyscy bandyci przestrzegali zasad. Sad

Hanna

Spox

Tez miałam zamiar je tu umieścić, tylko sprzęt mi szwankuje Rolling Eyes

Scarlett

No, wreszcie będę miała chwile, żeby sobie obejrzeć. Chyba zacznę od sceny, którą poleca Igraine, a potem od początku Very Happy

Wor w zakonie... dobre Very Happy

Hanna

[link widoczny dla zalogowanych]

Hanna

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Cool

Scarlett

W końcu nie miałam czasu obejrzeć, ale już nie mogę się doczekać - Sasza wygląda genialnie, nie można oczu oderwać... uzupełniłabym jeszcze takim jednym Wink

Hanna

I bardzo słusznie i prawidłowo Razz

Scarlett

No, wreszcie obejrzałam. I całkiem spore wrażenie na mnie zrobił - film znaczy się, bo Sasza nieco większe niż "całkiem spore" Very Happy

Nie bez znaczenia jest fakt, że Saszy jest bardzo, bardzo dużo, bo i aktualnie, i w retrospekcjach, a moją uwagę zwróciły głównie 2 aspekty.

Po pierwsze, Sasza oczywiście Very Happy

Wygląda fantastycznie w obu wersjach i nie mogłam oderwać oczu. Ale poza wyglądam odniosłam jeszcze jedno wrażenie, nie wiem, jak to opisać...
Wiemy wszystkie, że Sasza świetnie gra, "stapia" się ze swoimi rolami. Ale tutaj jak nigdzie indziej miałam takie 100% wrażenie, ze jest sobą, tak totalnie, prywatnie Saszą, jakbym go podglądała w prawdziwym życiu. Że przeniósł tu swoje gesty, spojrzenia, miny, sposób mowienia, chodzenia itp., i że nie było to nijak zmieniane na potrzeby postaci. Może dlatego, że miał dużą dowolność - Aleksiej nie ma tak naprawdę swojej historii, nie musiał mieć jakiegoś konkretnego charakteru itp., więc Sasza miał pole manewru, by wypełnić go sobą, do tego obserwujemy postać przy zwykłych czynnościach, nie jakiś niezwykłych okolicznościach, więc mam wrazenie, ze Sasza może naprawdę własnie tak witać się z przyjacielem, z jego zona, rozmawiać, prowadzić samochód, palić papierosa, odkręcać butelkę itp. Wiecie, o co mi chodzi, prawda? Very Happy

Druga sprawa to związki Kruga z kobietami. Czy tylko ja, gdy na to patrzyłam, widziałam pewne podobieństwo do... naszego ulubieńca? Nie da się przyporządkować konkretnych pań, ale chodzi o całokształt: pierwsza zostawiła Kruga, kiedy postanowil zostać artysta, bo chciała "normalnego męża", druga pani nie zniosła manii kontroli, alkoholu, awantur i zazdrości o jej pracę (nota bene - taniec...), został dopiero z tą, która zgodziła się na siedzienie w domu, urodzenie dziecka i rezygnację ze śpiewania, jako że Krug sobie nie życzył, bo jak to wyraził - jemu "nużna normalna baba"... No i scena oświadczyn jak nic przypomniała mi historię Saszy z pociągu Smile

Czy więc przypadkiem obaj mieli te same problemy, podobne dramaty, oczekiwania wobec kobiet (no dobra, każdy facet pewnie by tak chciał, ale większość potrafi jednak się ograniczyć)? Czy może to typowe dla artystów? Albo Rosjan? Albo rosyjskich artystów? Wink

Jak myślicie?

Hanna

Dla pewnego typa faceta Cool

Typ najczęściej ma wolny zawód, burzliwą młodość, dorosłe, lub dorastające dzieci z pierwszego, młodzieńczego związku i..... w określonym wieku zwalnia, przestaje kozaczyć, natomiast zaczyna się rozglądać za innym typem kobiety, nawet, jeżeli dotychczas był dziwkarzem [to nie o Saszy, tylko o typie] Cool

Starsze niż kodeks Hammurabiego Twisted Evil

Hanna

No i sądzę, że masz rację co do ilości Saszy w jego bohaterze.
Właśnie dlatego, że jest współczesny i nie o jakieś konkretne cechy jego charakteru tu chodzi, a o wydarzenia jako takie. Poza tym najlepszy nawet aktor nie ucieknie nigdy w 100% od własnej motoryki.

Z jednym zastrzeżeniem Wink

Sasza sie wysypał na twitterze, że spotkał sie z pierwowzorem, i że bardzo jest mu wdzięczny za pomoc, nie dał się jednak bardziej pociagnąc za język, ale jest prawdopodobne, że ściągnął sobie z gościa [za jego zgodą lub bez Twisted Evil

] jakieś charakterystyczne gesty czy zwroty, a resztę wypełnił sobą. Wink

Kate

W tym filmie Saszka udowodnił, że potrafi wyglądać całkiem, całkiem. Ale czy to się przełożyło nażycie prywatne?

Saszka pokazał też jakim jest genialnym aktorem o naprawdę wielu talentach... Wink