www.domogarov.unl.pl - FORUM

Ada

Widać,że Duncan coś poprawia na rysunku więc myślę,że to jego dzieło.
On maluje zupełnie inaczej bo to jego styl. Malując wyraża to co chce pokazać. Ma bardziej aekscentryczny styl. Natomiast nie znaczy to,że nie maluje też wyczajnie. Tak więc myślę,że to jego dzieło. Raczej nie poprawialby po kimś bo to nie ładnie.

Postać Diego maluje, pisze, świetnie walczy, jeździ konno, jest wysportowany i kulturalny. Taki sam jest Duncan. On nie udaje. On się urodził się tej roli.

Esfir

Jeśli to byłby obraz Duncana, to byłoby super, jednak stylistycznie jest inny od jego typowych portretów.
Prawie każdy artysta ma swój, unikalny styl, z którego okowów ciężko się wyzwolić. Jedynie najlepsi/profesjonaliści potrafią malować zupełnie inaczej.
Duncan na tej focie nic nie poprawia, pozuje tylko trzymając pastel w niewielkiej odległości od obrazka. To częste w filmach, że aktor na niby albo naprawdę rysuje po czyimś obrazku, nie jest uznawane to za nieładne.
Mógł to być kadr, który planowano wykorzystać w serialu, ale do tego nie doszło.
Prawdziwe obrazy Duncana znalazły się w serialu, jednak nie mam pewności, które to dokładnie.

Z innych przypadków, kiedy aktor, jak się zdaje, naprawdę rysował na planie, to był uwaga, uwaga, David Oakes! Very Happy

Na planie Victorii były jego prawdziwe rysunki.
O, tu jest jego portret Jenny Coleman - [link widoczny dla zalogowanych]
Styl Davida mi pasuje. On umie rysować zarówno portrety ludzkie, jak i zwierzaki, za to ma u mnie szacunek.

Coś aż trzej moi ulubieni aktorzy mają ciągotki artystyczne, podejrzane. Razz

Ano, Duncan urodził się do roli Diego. Very Happy

Jak sam powiedział w którymś wywiadów, dał Diego bardzo dużo z siebie. Jedynym zgrzytem były naukowe eksperymenty i reakcje chemiczne, o których Duncan powiedział wprost, że to dla niego abrakadabra, stąd trudno było mu się wyuczyć tych kwestii laboratoryjnych. Very Happy

EMockingbird

Dzisiaj przejrzałam trochę wątek od początku, ciekawa coście za dyskusje już tu miały (i w nadziei na jakieś spoilery - i znalazłam Twisted Evil

).
Przede wszystkim to głupio mi się zrobiło, bo do tej pory jedyną wersją Zorro jaką znałam była ta z Antonio Banderasem… no, ale naprawiam się trochę i jakby nie było obejrzałam kilka odcinków z Duncanem.
Dalej muszę zgodzić z … chyba Esfir, że Michael Tylo w roli Alcalde jest całkiem przystojny i faktycznie dość mocno przypomina mi Saszę, choć dopóki nie przeczytałam o tym na forum to mój umysł nie mógł uchwycić dlaczego Michael wydaje mi się znajomy.
Myślę, że nie muszę się zbytnio powtarzać, ale totalnie zgadzam się z wami, że Sasza mi na Zorro nie pasuje.

Czy możecie podrzucić link do Zorro z Williamsem? Może zerknę na odcinek czy dwa z ciekawości po prostu.

Uwaga, małe wyznanie - Duncan z 2020 przemawia do mnie bardziej, niż jako Zorro! (może i wąsik Zorro to cecha rozpoznawcza, ale… uhh! nie!)

O matko! Znalazłam gify sceny, przez którą popłakałam się ze śmiechu - Alcalde w kąpieli! Bardzo za nie dziękuję. Very Happy

Esfir, twoje słowa:

Ada

Ja się cieszę,że oglądasz. Ja się wyciągnęłam chociaż kiedyś oglądałam jako dziecko kilka odcinków.
Jednak nie spodziewałam się,że się weźmiesz za serial. My z Esfir to już wiek dojrzały i co innego się podoba niż takim młodym panienkom jak Ty. Smile

Nie sądziłam,że oszalejesz na punkcie serialu jednak miło,że się dobrze bawisz na nim.

Tosca

EMockingbird

Młode panienki, ale się uśmiechnęłam!
Nie wiem, czy to kwestia wieku, Ado. Po prostu nie jestem pewna czy kiedykolwiek szalałam za czymś spod znaku płaszcza i szpady, niekoniecznie mój typ tak do końca.
Jednak sam serial i wspomnienie o Davidzie Oakesie sprawiło, że chyba dzisiejszy wieczór spędzę przy Borgiach.

Esfir

EMockingbird

Ano jestem, chociaż uważam, że cała obsada aktorska się w tej produkcji popisała. A to, że na Juana patrzeć nie mogę to tym większy ukłon w stronę aktora.

Ada

Dla Davida oglądałam "Victorie", a "Borgiów" dla tego drugiego brata.
I Jeremiego of course.

Na zdrowie Ptaszyno. Dobrze jest miło spędzać czas i powzdychać.

A co ja zrobię,że tylko u Duncana mnie te wąsy kręcą?
Dodalabym jeszcze dwie rzeczy, o których wspomniała Esfir. Smile

Ale zamilknę.

Tosca

Ada

Tosca

Widzę, że wyraziłam się mało precyzyjnie. Mój powyższy post powinien brzmieć: Zgadzam się, że jest bardzo przystojny. Wy zwracacie uwagę na szczegóły wyglądu, a ja na jego całokształt.

Nie przeczę, że moi ulubieńcy też w większości przypadków są bardzo przystojni, ale, jak słusznie zauważyła Ada, "wygląd to dodatkowy atut".

Ada

Śmieszny filmik z chłopakami.

https://youtu.be/rEtXcJXLXeE

I na koniec moje ukochane: Mendozaaaaaaaa.

Esfir

Esfir

Wracając do naszego ulubieńca, zabawna była ta scena, gdy Diego robił z siebie idiotę machając rękami i gadając o pięknych chmurach za oknem, a wszystko to po to, by nie dopuścić do tego, aby De Soto obejrzał się za siebie i dostrzegł tajne przejście za kominkiem. Very Happy