 |
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:05, 14 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | @Ado, Esfir. Zdecydowałam, że nie będę już wracać do "Trzech muszkieterów" oraz czytać kontynuacji więc, jeśli chcecie, możecie spojlerować do woli. |
Ja czytałam tylko pierwsza część. I przekartkowalam "Vicehrabiego...". Więc niewiele pamiętam. Slecem jest Esfir. Mnie tam pasuje,że spojleruje. Możemy się dowiedzieć więcej niż nawet jakbyśmy przeczytały i coś ominęły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:09, 14 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Ja czytałam tylko pierwsza część, więc niewiele pamiętam. |
Ja też przeczytałam Muszkieterów jako dzieciak, wtedy mnie wciągnęła mnie fabuła a Atos przypadł mi do gustu, a niedługo później po raz pierwszy sięgnęłam po "OiM."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Nie 14:19, 14 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:35, 14 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, miło mi, że doceniacie ten temat i nie zżymacie się na spoilery, ale czuję się trochę źle z tym, że Was zarzucam paplaniną o moim najnowszym hobby. W dodatku jeśli nie czytałyście wszystkich książek, to kontynuacja tego wątku nie ma większego sensu.
Tosco, szkoda, ale rozumiem.
Ado, no jakże to, przekartkować Wicehrabiego de Bragelonne, toż zbrodnia!
Z pewnością najpierw przeczytałam trylogię Sienkiewicza (z wyłączeniem końcówki Pana Wołodyjowskiego), a Trzech Muszkieterów ze 2 lata później.
Trzej Muszkieterowie mnie wtedy niezbyt zachwycili, dlatego ponad 20 lat mi zajęło sięgnięcie po W 20 lat później i Wicehrabiego de Bragelonne. A W20lp miałam od zawsze w domu. Głupia ja, przez tyle lat omijałam dwie wspaniałe kontynuacje, wg mnie znacznie lepsze od pierwszej części!
Ok, poczułam się staro...
I jeszcze odnośnie obrazka Ady:
Haha, wystarczyło jedno groźne spojrzenie Atosa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:43, 14 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Ada napisał: | Ja czytałam tylko pierwsza część, więc niewiele pamiętam. |
Ja też przeczytałam Muszkieterów jako dzieciak, wtedy mnie wciągnęła mnie fabuła a Atos przypadł mi do gustu, a niedługo później po raz pierwszy sięgnęłam po "OiM." |
Jednak muszę się skusić by za jakiś czas przeczytać. Zupełnie inaczej się czyta za dzieciaka, zupełnie inaczej będąc dorosłym. Patrzy się inaczej i wychwyca inne szczegóły. Dopiero za drugim razem czytając " Na polu chwały" wychwyciłam drobnostki, które pominęłam za pierwszym razem skupiając się na czymś innym. Spotkałam się z wieloma opiniami,że ludzie teraz będąc dorosłymi sięgają po Trylogie, a w szkole będąc zmuszanym do czytania bylo to dla nich zło konieczne. I mieli złe wrażenia po książce i długo ich odstręczała. Jednak do niej dojrzeli.
A co do samych Muszkieterów? Ktoś wie czy kiedyś byli w spisie lektur? W sumie uważam,że dobrze by było jakby pierwszy tom był obowiązkowy do czytania.
P.s. Esfir przekartkowalam bo szukałam fragmentów, które mnie ciekawiły. By szybciej znaleźć i nie zaprzątać sobie głowy dluzyznami to spoglądałam na kartki i wychwycalam co chce. Stąd moja słaba znajomość o Muszkieterach. Ale ja kocham spojlery. Mnie nakręcają.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Nie 14:46, 14 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:50, 14 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | A co do samych Muszkieterów? Ktoś wie czy kiedyś byli w spisie lektur? W sumie uważam,że dobrze by było jakby pierwszy tom był obowiązkowy do czytania. |
Z tego, co wiem, Trzej Muszkieterowie nigdy nie byli lekturą obowiązkową, jeśli już to uzupełniającą. A jeśli chodzi o Trylogię to lekturą obowiązkową był Potop.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:59, 14 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Ada napisał: | A co do samych Muszkieterów? Ktoś wie czy kiedyś byli w spisie lektur? W sumie uważam,że dobrze by było jakby pierwszy tom był obowiązkowy do czytania. |
Z tego, co wiem, Trzej Muszkieterowie nigdy nie byli lekturą obowiązkową, jeśli już to uzupełniającą. A jeśli chodzi o Trylogię to lekturą obowiązkową był Potop. |
Jak ja byłam w liceum to był tylko "Potop" obowiązkowy. Ale jeszcze kilkanaście lat wczesniej chyba cała Trylogia była. O Muszkieterach nic nie słyszałam. U nas na rozszerzonym humanie dodatkowy był taki "Transatlantyk" niż chłopaki w butach. Właściwie nigdzie nie usłyszałam o Muszkieterach w szkole
A co powiecie na Aleksandra Juniora? Mnie nie podobała się "Dama kameliowa". Ciężko mi szło czytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:09, 14 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Też uważam, że w dorosłym wieku prędzej docenia się pewne smaczki książek, które za dzieciaka umknęły.
Trzej Muszkieterowie na pewno nie byli lekturą "za moich czasów", ale też nie pamiętam, żebyśmy w szkole Potop przerabiali. Z Sienkiewicza na pewno maglowaliśmy Ogniem i Mieczem, Quo Vadis i Krzyżaków.
Ale może zapomniałam o tym Potopie? Byłam w klasie humanistycznej...
I chyba wolałabym, żeby TM nie byli lekturą, to całe rozbijanie książek na czynniki pierwsze to masakra. Wyobrażacie sobie pisać rozprawkę na temat Waszego ulubieńca? Aż mi niedobrze na samą myśl!
Damę Kameliową czytałam dawno temu i nic z niej nie pamiętam! Chyba oceniłam ją jako całkiem ok, ale do dzieł Saszy seniora się umywała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Nie 15:09, 14 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7989
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:41, 14 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Jak ja byłam w liceum to był tylko "Potop" obowiązkowy. |
To tak jak u mnie.
Cytat: | I chyba wolałabym, żeby TM nie byli lekturą, to całe rozbijanie książek na czynniki pierwsze to masakra. Wyobrażacie sobie pisać rozprawkę na temat Waszego ulubieńca? Aż mi niedobrze na samą myśl! |
Masz rację, Esfir. Uważam, że najprostszą metodą obrzydzenia dzieciakom danej książki jest wpisanie jej na listę lektur obowiązkowych. U nas "OiM" było na rozszerzeniu. Na szczęście moja polonistka nie była radykalna i nie gnębiła ludzi tylko dlatego, że mają własne zdanie, byle potrafiło się to uzasadnić, a nie na zasadzie: "bo tak." Żałuję tylko, że wtedy nie miałam pojęcia o istnieniu Nikity i Jacka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Nie 15:57, 14 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:38, 14 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Zabiłyście mi ćwieka z tym Potopem.
Tym bardziej, że mam wrażenie, może mylne, że jesteśmy we trzy w podobnym wieku.
Nie wiem, czy byłyście z roczników, które miały jeszcze tzw. "starą maturę" czy ten nowy egzamin maturalny (ówczesne pierwsze roczniki gimnazjalne), ale jak patrzę w necie - Potop był na liście licealnych lektur obowiązkowych długo, nawet dawno po czasach, kiedy zdawałam maturę. Zatem chyba musiałam go mieć, ale wyleciało mi z głowy. Ale żebym ja o Jędrusiu nie pamiętała?!
Teraz już chyba w ogóle Trylogii w szkołach nie ma, tylko jakieś popularne nowości, ale też nie śledzę tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:10, 14 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Znalazłam ciekawą stronę poświęconą Dumasowi - [link widoczny dla zalogowanych]
Są tam fanfiki dotyczące Wicehrabiego de Bragelonne, a zwłaszcza tematyki najbardziej mnie interesującej.
Trzeba się zarejestrować na tę stronę, żeby móc je przeczytać.
Niestety rejestracja nic mi nie da, bo fiki są po niemiecku, a tego języka nie znam. No, część tytułów zrozumiałam, ale to żadna filozofia. Eh.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Nie 23:11, 14 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:54, 14 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Ja coś niemieckiego liznelam. I dobrze mi szło, ale dawno nie używałam tego języka.
Szkoda,że Atos stracił syna. Nawet to mu odebrano.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:41, 15 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Ado, zazdroszczę w pozytywnym sensie.
Jaki ojciec, taki syn. Obaj popełnili samobójstwo mimo pozorów innych przyczyn śmierci. Raul nie mógł się pocieszyć po Luizie i zaciągnął się dobrowolnie do wojska wybierając śmierć w walce, natomiast Atos nie widział sensu życia bez syna, no i też sam się do tego grobu wpędził.
Przerażające to i bardzo smutne. Gdyby nie taka wrażliwość i decyzja Raula, Atos mógłby żyć dalej, cieszyć się swoim synem, a może i wnukami.
Dumas dobrze opisał XVII-wieczną depresję.
Portosa też bardzo szkoda, bo on z kolei chciał żyć, cieszyć się swoimi zamkami, strojnymi szatami... I strasznie mi szkoda Muszkieta, któremu serce pękło po śmierci pana...
D'Artagnana szkoda mi najmniej, bo jakoś tak zginął mimo wszystko w trakcie kampanii wojennej z buławą marszałkowską w ręce.
Aramis też nie miał losu godnego pozazdroszczenia. Owszem, przeżył wszystkich, ale za to musiał przecierpieć śmierć 3 przyjaciół i Raula. Zresztą sam powiedział, że czuje się jak martwy. Szkoda, że Dumas nie opisał jego reakcji na śmierć Atosa i d'Artagnana. O ile śmierć Portosa miała największą siłę rażenia dla Aramisa (sam się do niej przyczynił), to myślę, że mimo swojej pozornej oziębłości pozostałe też przeżył głęboko.
I żeby się oderwać od tych ponurych tematów:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Wto 0:05, 16 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:52, 15 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Aramis cierpial po śmierci Portosa bo z kolei oni było zżyci ze sobą.
Co do serialu. Ponoć Tom i Alexandra byli parą w trakcie realizacji serialu.
A czołówka Ci się podoba Esfir? Mnie bardzo. W dodatku skoczna Muzyka w tle. Za to przerabiali już w trzecim sezonie wyszło to trochę tanio w wyglądzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:09, 15 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Aramis cierpiał podwójnie, bo chodziło o śmierć bliskiego przyjaciela, jednego z trzech, jakichkolwiek kiedykolwiek miał, a także ze względu na świadomość, że sam pośrednio do tej śmierci się przyczynił.
Jednak czy Aramis i Portos byli ze sobą zżyci, to nie jestem przekonana.
Aramis Portosa zabrał ze sobą i częściowo wtajemniczył w plan, bo Portos był mu potrzebny do jego realizacji. Zresztą sam Portos przed śmiercią powiedział do Aramisa, że kochał wszystkich trzech przyjaciół, ale Aramisa wymienił na ostatnim miejscu. Aramis dostrzegł to, ale się nie obraził, docenił szczerość.
Patrząc po książkach, myślę, że Aramis najlepsze relacje miał z Atosem. Ich drogi się rozeszły dawno temu, ale ongiś we dwójkę razem służyli Frondzie.
Co więcej, już po porażce misternego planu Aramis wszystko Atosowi od razu powiedział, zaś przed Portosem ukrywał to, jak najdłużej się dało, mimo iż to Portos dzielił z nim los. A przed d"Artagnanem Aramis już w ogóle sznurował usta, z wzajemnością. Dopiero na Belle-Isle sobie pogadali szczerze - Aramis i d'Artagnan.
ps. zrezygnowałam z białej czcionki, jak coś, to krzyczcie, wrócę do niej.
Słyszałam pogłoski o romansie Toma i Alexandry. Jeśli to prawda, to super, powinszować im obojgu gustu! Teraz już nie są razem?
Czołówka średnio mi się podoba graficznie - są w niej różne ciekawe pomysły, ale wg mnie mogłoby być lepiej, patrząc po innych serialach. Tutaj odbieram ją troszkę tandentnie. Muzyka ok.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Pon 22:12, 15 Mar 2021, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:31, 15 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Mnie się zawsze wydawało,że Atos był z D'Artagnanem bratersko zwiazany, a Aramis z Portosem. Ale tak serio to wszyscy trzymali z Stosem, a on nie trzymał z nikim.
Nie. Już ta para nie jest razem. Nie było skandalu o obylo się bez gniewu. Ale nie wiem kiedy o za co rozeszło się to po kościach. Obecnie Tom jest sam z tego co wyczytałam w wywiadach.
Mnie pasuje,że nie ma białej czcionki. Męczyła mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|